Metamorfoza Gwardii w Piotrkowie Trybunalskim. Niesamowita druga połowa i efektowna wygrana
17:11 do przerwy piłkarze ręczni Piotrkowianina prowadzili u siebie z opolską Gwardią. Po zmianie stron Gwardia rzuciła 22 bramki przy 9 trafieniach gospodarzy i wygrała 33:26.
Po pierwszej części trudno było o optymizm. Gwardia grała na niskiej skuteczności zarówno w ataku jak i obronie. Gospodarze wypracowali sześć bramek przewagi i to ich uśpiło. Opolanie przystąpili bowiem do ofensywy już od pierwszych fragmentów drugiej części. Szybko zniwelowali straty i sukcesywnie zaczęli budować swoją przewagę. Bohaterami byli młodzi bramkarze Gwardii Mateusz Lellek i Jakub Ałaj.
- Całe szczęście udało nam się wyjść z trudnej sytuacji - mówi Ałaj. - Drugą połowę zagraliśmy wzorowo. Jak bramka gra, to zawsze coś z pola zawodnicy dorzucą. W pierwszej połowie nie bardzo szło w bramce i były tego efekty.
Dzięki wygranej Gwardia wyprzedziła w tabeli Piotrkowianina i zabrzańskiego Górnika. Opolanie po ośmiu seriach Superligi mają na swoim koncie 14 punktów.
- Całe szczęście udało nam się wyjść z trudnej sytuacji - mówi Ałaj. - Drugą połowę zagraliśmy wzorowo. Jak bramka gra, to zawsze coś z pola zawodnicy dorzucą. W pierwszej połowie nie bardzo szło w bramce i były tego efekty.
Dzięki wygranej Gwardia wyprzedziła w tabeli Piotrkowianina i zabrzańskiego Górnika. Opolanie po ośmiu seriach Superligi mają na swoim koncie 14 punktów.