Stal Nysa otrzymała bolesną lekcję od mistrza Polski. W sobotę gra kędzierzyńska ZAKSA
Jastrzębski Węgiel pewnie ograł nyską Stal 3:0 w meczu 2. kolejki siatkarskiej PlusLigi. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha zdołali nawiązać wyrównaną walkę z mistrzem Polski jedynie w pierwszym secie.
W środku partii otwarcia gospodarze jednak odskoczyli Stalowcom i zwyciężyli 25:18. Druga odsłona także nie miała wielkiej historii, a Jastrzębski Węgiel zdecydowanie dominował wygrywając 25:20.
W trzecim secie szybko zdobył kilkupunktową przewagę, a zmiany, których postanowił dokonać Krzysztof Stelmach co prawda poprawiły grę Stali, ale nie spowodowały dogonienia wyniku. Stal uległa do 19, a w całym meczu 0:3.
- W czym była różnica? Tak na pierwszy rzut oka przy tych piłkach, które sobie nabijali potrafili je wyasekurować nawet na dwa, trzy razy. Za trzecim kończyli piłki, a my chyba za szybko chcieliśmy skończyć. Nie ma co ukrywać, byli lepsi - mówi Mariusz Schamlewski, środkowy Stali.
Jutro (9.10) spotkanie 2. kolejki PlusLigi rozegra Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która zmierzy się na wyjeździe z Cerrad Enea Czarnymi Radom. Początek meczu o 14:45, a transmisja w Radiu Opole 3 Sport.
W trzecim secie szybko zdobył kilkupunktową przewagę, a zmiany, których postanowił dokonać Krzysztof Stelmach co prawda poprawiły grę Stali, ale nie spowodowały dogonienia wyniku. Stal uległa do 19, a w całym meczu 0:3.
- W czym była różnica? Tak na pierwszy rzut oka przy tych piłkach, które sobie nabijali potrafili je wyasekurować nawet na dwa, trzy razy. Za trzecim kończyli piłki, a my chyba za szybko chcieliśmy skończyć. Nie ma co ukrywać, byli lepsi - mówi Mariusz Schamlewski, środkowy Stali.
Jutro (9.10) spotkanie 2. kolejki PlusLigi rozegra Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która zmierzy się na wyjeździe z Cerrad Enea Czarnymi Radom. Początek meczu o 14:45, a transmisja w Radiu Opole 3 Sport.