Kto zostanie nowym prezesem PZPS? O funkcję ubiega się Sebastian Świderski, prezes Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
Siedmiu kandydatów ubiega się o funkcję prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej, który wybrany zostanie na rozpoczynającym się o godz. 11 zjeździe, ale w opinii mediów i ekspertów liczyć się będzie trzech. Są to: Sebastian Świderski, Ryszard Czarnecki i Jacek Kasprzyk.
Już wiosną Kasprzyk ogłosił, że będzie ubiegał się o reelekcję, a swoją kandydaturę potwierdził też wtedy Czarnecki, eurodeputowany i dotychczasowy wiceprezes. Dopiero stosunkowo niedawno do grona ubiegających się o to stanowisko dołączył Świderski, utytułowany siatkarz i mający już na koncie sukcesy działacz. W pierwszej roli wywalczył m.in. w 2006 roku wicemistrzostwo świata, w drugiej od sześciu lat realizował się jako prezes Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle, która w poprzednim sezonie triumfowała w Lidze Mistrzów.
To właśnie ta trójka wymieniana jest jako faworyci wyborów, które odbędą się podczas zaplanowanego w dniach 27-28 września Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego Delegatów PZPS. Poza nimi kandydują również: Andrzej Lemek, działający w obecnym zarządzie Tomasz Paluch, prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki i były reprezentant kraju Witold Roman.
Jednym z pierwszych zadań nowego prezesa, którego kadencja potrwa do 2025 roku, będzie wybór trenerów obu seniorskich drużyn narodowych.
Zjazd, który odbędzie się w Warszawie, będzie mieć formę hybrydową – stacjonarną i online.