W drodze do zawodów, które odbędą się w Weronie gracze z Opolszczyzny odprawili z kwitkiem takie potęgi jak Cucine Lube Civitanova czy Zenit Kazań. Ostatnio jednak niespodziewanie przegrali walkę o mistrzostwo Polski z Jastrzębskim Węglem.

- Zawodnicy już to przełknęli i myślą o wielkim dla nich wydarzeniu - podkreśla Sebastian Świderski, prezes Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. - Ta złość sportowa, złość po nieudanym finale została przekuta na złość sportową, ale pozytywną. Było widać po chłopakach, że chcą, aby ten mecz rozpoczął się jak najszybciej. To cały czas było w nich i chcą jak najszybciej to wyrzucić poprzez dobrą grę zakończoną sukcesem - dodaje.

Wsparcia dla ZAKSY udzielili kibice z całego kraju w ramach akcji "Plusliga jedna drużyna". - Reprezentacja Polski jednoczy, ale również wszystkich kibiców potrafią zjednoczyć rozgrywki klubowe. Wszyscy nam będą kibicować i strasznie się z tego powodu cieszymy, bo potrafimy jako dyscyplina to zrobić. Nie ma tutaj animozji czy wojny. Wszyscy jesteśmy razem i wszyscy będziemy niebiesko-biało-czerwoni - zapowiada Sebastian Świderski.

Wielki finał siatkarskiej Ligi Mistrzów o 20:30. Kilkanaście minut wcześniej z hali w Weronie rozpocznie się specjalne wydanie audycji Cały Nasz Sport. Dodajmy, że nasi dziennikarze: Grzegorz Frankowski i Paweł Konieczny są jedynymi akredytowanymi reporterami radiowymi z Polski.