W pierwszy secie początkowo prowadzili gospodarze. Później przewagę zdołali uzyskać przyjezdni. Grający bez kompleksów zawodnicy z Suwałk w pewnym momencie wyszli na prowadzenie 22:20. ZAKSA odrobiła starty, a później obie drużyny zdobywały punkt za punkt i zwycięzcę trzeba było wyłonić po grze na przewagi. Dwie piłki z rzędu zdobyła ZAKSA i to ona wygrała 26:24.

W następnej partii gospodarze kontrolowali sytuację do wyniku 20:16. Później przytrafił im się nieco słabszy moment. Goście wyrównali i znowu trzeba było grać na przewagi. Przy wyniku 24:24 podobnie jak w pierwszym secie dwa punkty zdobyli kędzierzynianie i wyszli na prowadzenie 2:0.

Kolejny set rozpoczął się od prowadzenia Ślepska 7:4 i 12:10. W następnych akcjach trójkolorowi odrobili starty, a decydująca część trzeciej partii rozpoczęła się przy wyniku 16:16. W emocjonującej końcówce tym razem bardziej skuteczni byli gracze z Suwałk, którzy finalnie wygrali 25:23.

Goście poszli za ciosem i w czwartym secie szybko objęli prowadzenie 7:3, a po kilku następnych akcjach 14:11,16:13 i 19:16. Mistrzowie kraju nie zamierzali jednak rezygnować. Miedzy innymi po skutecznych atakach Semeniuka i asach serwisowych Kochanowskiego zdobyli pięć punktów z rzędu i objęli prowadzenie 21:19. Za chwilę znowu był remis po 21. Końcówka trzymała w napięciu do samego końca. ZAKSA wygrała do 23, a całe spotkanie 3:1.

Mecz podsumowuje Jakub Kochanowski, środkowy ZAKSY - MVP zawodów