Konferencja prasowa Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Trójkolorowi gotowi na nowe wyzwania w nadchodzących rozgrywkach [FILM, ZDJĘCIA]
Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle są już na finiszu przygotowań do nowego sezonu. W trakcie dzisiejszego (28.08) spotkania z mediami władze mistrzów Polski przypomniały, jak zespół radził sobie w sparingach, poznaliśmy nowe twarze drużyny oraz aktualną sytuację organizacyjno-finansową klubu, a także cele sportowe stawiane przed ekipą Nikoli Grbicia w zbliżającym się sezonie. W trakcie konferencji zostały również oficjalnie zaprezentowane nowe stroje meczowe na sezon 2020/2021.
W spotkaniu z dziennikarzami wzięli udział prezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A. – Sławomir Lipkowski, prezes zarządu ZAKSA S.A – Sebastian Świderski, pierwszy trener zespołu – Nikola Grbić oraz zawodnicy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Aleksander Śliwka, Paweł Zatorski i Jakub Kochanowski.
- Mimo problemów z jakimi wszyscy się zmagamy, udało się zapewnić budżet, który zapewnia możliwość drużynie walki o najwyższe cele – informuje Sławomir Lipkowski, prezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A., która jest właścicielem zespołu.
- Czasy są trudne, czekamy jeszcze na rozwój sytuacji gospodarczej. Natomiast chciałbym zapewnić, że nasze wsparcie dla drużyny, dla naszego klubu pozostaje na niezmienionym poziomie – dodaje prezes Sławomir Lipkowski
W związku aktualną sytuacją epidemiologiczną, klub poinformował z jakimi obostrzeniami muszą liczyć się kibice w trakcie spotkań rozgrywanych w kędzierzyńskiej hali ,,Azoty’’.
- Możemy wpuścić tylko 50 procent kibiców na miejsca siedzące. Bez względu na to, czy ktoś przychodzi z rodziną, czy bez wszyscy w maseczkach. Dopiero w momencie, kiedy kibic usiądzie może tą maseczkę ściągnąć. Dużo punktów do dezynfekcji rąk. Ograniczona liczba akredytacji. Są już miejsca przygotowane w odstępach, w pełnym reżimie. Mam nadzieję, że szybko się tego nauczymy i szybko przywykniemy do nowych realiów meczowych i do tej sytuacji, która nas zastała - tłumaczy prezes klubu Sebastian Świderski.
ZAKSA jak co roku wymieniana jest w gronie głównych faworytów rozgrywek. Walkę o najwyższe cele zapowiada Paweł Zatorski, libero zespołu.
– Marzymy najpierw o awansie do strefy medalowej, o walce o trofeum Pucharu Polski, które jak co roku jest do wygrania. Wiemy, że potentatów do zwycięstwa i w lidze i pucharze Polski w tym roku będzie kilku. Liga jest bardzo mocno obsadzona. Zespoły z czołówki powzmacniały się, dlatego musimy być bardzo czujni i praktycznie w każdym spotkaniu rzucać wszystko co mamy na szalę, żeby grać jak najlepiej i nawiązywać rywalizację z tymi bardzo mocnymi zespołami – dodaje Zatorski
- Nie możemy się już doczekać pierwszego meczu o punkty - mówi Aleksander Śliwka, przyjmujący trójkolorowych. - Siatkówka jest naszą pasją. Wszyscy byli bardzo głodni powrotu na halę, do treningów i oczywiście samej gry, meczów i emocji z tym związanych. Także wracamy z ogromną radością, z uśmiechem na twarzy. Mam nadzieję, że ten uśmiech zagości również na twarzach naszych kibiców - dodaje przyjmujący mistrzów Polski.
Jednym z nowych zawodników w nadchodzącym sezonie będzie Jakub Kochanowski. Nowy środkowy ZAKSY sporo sobie obiecuje po zbliżających się rozgrywkach. – Widzę, że nasza drużyna ma ogromny potencjał. Na pewno będziemy bić się o medale. Jesteśmy w stanie. Mam tylko nadzieję, że nic pozasportowego w tym nam nie przeszkodzi. Typu kontuzja, ewentualnie powrót wirusa. Jeżeli wszystko będzie szło po sportowemu, myślę, że nie ma się o co martwić – podsumowuje Kochanowski.
Na jutro (29.08) zaplanowana jest prezentacja drużyny dla wszystkich fanów zespołu w jednej z kędzierzyńskich galerii handlowych. O godz. 17:00 w hali ,, Azoty” kędzierzyńska ZAKSA rozegra towarzyski mecz z Wartą Zawiercie.
Relacja na naszej antenie w audycji Cały Nasz Sport.
- Mimo problemów z jakimi wszyscy się zmagamy, udało się zapewnić budżet, który zapewnia możliwość drużynie walki o najwyższe cele – informuje Sławomir Lipkowski, prezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A., która jest właścicielem zespołu.
- Czasy są trudne, czekamy jeszcze na rozwój sytuacji gospodarczej. Natomiast chciałbym zapewnić, że nasze wsparcie dla drużyny, dla naszego klubu pozostaje na niezmienionym poziomie – dodaje prezes Sławomir Lipkowski
W związku aktualną sytuacją epidemiologiczną, klub poinformował z jakimi obostrzeniami muszą liczyć się kibice w trakcie spotkań rozgrywanych w kędzierzyńskiej hali ,,Azoty’’.
- Możemy wpuścić tylko 50 procent kibiców na miejsca siedzące. Bez względu na to, czy ktoś przychodzi z rodziną, czy bez wszyscy w maseczkach. Dopiero w momencie, kiedy kibic usiądzie może tą maseczkę ściągnąć. Dużo punktów do dezynfekcji rąk. Ograniczona liczba akredytacji. Są już miejsca przygotowane w odstępach, w pełnym reżimie. Mam nadzieję, że szybko się tego nauczymy i szybko przywykniemy do nowych realiów meczowych i do tej sytuacji, która nas zastała - tłumaczy prezes klubu Sebastian Świderski.
ZAKSA jak co roku wymieniana jest w gronie głównych faworytów rozgrywek. Walkę o najwyższe cele zapowiada Paweł Zatorski, libero zespołu.
– Marzymy najpierw o awansie do strefy medalowej, o walce o trofeum Pucharu Polski, które jak co roku jest do wygrania. Wiemy, że potentatów do zwycięstwa i w lidze i pucharze Polski w tym roku będzie kilku. Liga jest bardzo mocno obsadzona. Zespoły z czołówki powzmacniały się, dlatego musimy być bardzo czujni i praktycznie w każdym spotkaniu rzucać wszystko co mamy na szalę, żeby grać jak najlepiej i nawiązywać rywalizację z tymi bardzo mocnymi zespołami – dodaje Zatorski
- Nie możemy się już doczekać pierwszego meczu o punkty - mówi Aleksander Śliwka, przyjmujący trójkolorowych. - Siatkówka jest naszą pasją. Wszyscy byli bardzo głodni powrotu na halę, do treningów i oczywiście samej gry, meczów i emocji z tym związanych. Także wracamy z ogromną radością, z uśmiechem na twarzy. Mam nadzieję, że ten uśmiech zagości również na twarzach naszych kibiców - dodaje przyjmujący mistrzów Polski.
Jednym z nowych zawodników w nadchodzącym sezonie będzie Jakub Kochanowski. Nowy środkowy ZAKSY sporo sobie obiecuje po zbliżających się rozgrywkach. – Widzę, że nasza drużyna ma ogromny potencjał. Na pewno będziemy bić się o medale. Jesteśmy w stanie. Mam tylko nadzieję, że nic pozasportowego w tym nam nie przeszkodzi. Typu kontuzja, ewentualnie powrót wirusa. Jeżeli wszystko będzie szło po sportowemu, myślę, że nie ma się o co martwić – podsumowuje Kochanowski.
Na jutro (29.08) zaplanowana jest prezentacja drużyny dla wszystkich fanów zespołu w jednej z kędzierzyńskich galerii handlowych. O godz. 17:00 w hali ,, Azoty” kędzierzyńska ZAKSA rozegra towarzyski mecz z Wartą Zawiercie.
Relacja na naszej antenie w audycji Cały Nasz Sport.