- U nas do rozegrania pozostało jeszcze 14 kolejek, a to w obecnej sytuacji dużo - stwierdza Smolnik. - Nie ma możliwości, żeby zawodnicy 3-ligowi byli przez dwa miesiące, bo tyle czasu byłoby potrzebne, żeby dokończyć rozgrywki, odizolowani od swoich domów, bliskich, innych osób. Każdorazowo kontakt z osobą, która jest zarażona, nie ma objawów grozi zakażeniem. Także testy trzeba byłoby powtarzać co chwilę. To jest niewykonalne.

Po 18. kolejkach MKS Kluczbork zajmuje w tabeli czwartą pozycję. Według przedstawicieli biało-niebieskich utrzymana powinna zostać możliwość awansowania do wyższej ligi, natomiast wstrzymane w tym sezonie powinny zostać spadki.