Horror z happy endem. Wygrana Chrobrego z Tęczą
Historia lubi się powtarzać, a dobitnym przykładem jest na to MUKS Basket Głuchołazy. Po raz drugi głuchołazianki wygrały spotkanie z Tęczą Leszno po dogrywce.
- Kolejny horror - mówi Tadeusz Widziszowski, trener Chrobrego. - Bardzo dobre spotkanie w wykonaniu obu drużyn, była niesamowita walka. Nam wreszcie udało się zagrać na obwodzie. Joanna Czarnecka rzuciła najwięcej punktów za "trzy", chociaż to nie jej rola. Dla kibiców świetne widowisko, tym bardziej, że skończyło się happy endem.
Basket Głuchołazy - Tęcza Leszno 70-68. Teraz rywalizacja przenosi się do Leszna.