Miłośnicy turystyki kamperowej mogą liczyć na postój przy krapkowickiej marinie
Gotowy jest kamper port w Krapkowicach. To miejsce dla dziesięciu samochodów kempingowych w bezpośrednim sąsiedztwie mariny.
Miłośnicy takiej formy turystyki mogą zrobić krótszy lub dłuższy przystanek podczas przejazdu w okolicy Krapkowic. Na miejscu jest dostęp do wody bieżącej, można też wylać z samochodu tak zwaną wodę obojętną.
- To inicjatywa sprzed półtora roku, a musieliśmy też utwardzić drogę dojazdową - mówi Tomasz Ślęzak, zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Port Jachtowy Krapkowice. - Kamper port to utwardzone miejsce trawiaste. Zapewniamy dostęp do prądu, bo to podstawa. Obok są sanitariaty, więc można skorzystać z prysznica oraz toalety. W samej idei chodzi o bezpieczne parkowanie i przyłącze do prądu. Przy okazji u nas można popływać sprzętem wodnym na Odrze czy Osobłodze, zwiedzając te szlaki wodne.
Kamper port udało się wykonać za kilka tysięcy złotych, Stowarzyszenie Port Jachtowy Krapkowice zrobiło to własnym sumptem.
- To inicjatywa sprzed półtora roku, a musieliśmy też utwardzić drogę dojazdową - mówi Tomasz Ślęzak, zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Port Jachtowy Krapkowice. - Kamper port to utwardzone miejsce trawiaste. Zapewniamy dostęp do prądu, bo to podstawa. Obok są sanitariaty, więc można skorzystać z prysznica oraz toalety. W samej idei chodzi o bezpieczne parkowanie i przyłącze do prądu. Przy okazji u nas można popływać sprzętem wodnym na Odrze czy Osobłodze, zwiedzając te szlaki wodne.
Kamper port udało się wykonać za kilka tysięcy złotych, Stowarzyszenie Port Jachtowy Krapkowice zrobiło to własnym sumptem.