Niepokonani w PlusLidze siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle podejmowali w drugiej kolejce rozgrywek Ligi Mistrzów włoskie Trentino Diatec. Nasz zespół w pierwszym secie grał słabo i popełniał sporo błędów, więc goście szybko wygrali 25:18. W drugim secie kędzierzynianie grali już dużo lepiej, lecz nie potrafili wykorzystać piłki setowej przy stanie 24:23. Wtedy w zespole gości na boisku pojawił się Fin Renee Teppan i dwoma asami serwisowymi zapewnił Trentino zwycięstwo w drugiej partii 26:24.

W trzecim secie od początku początku prowadzili goście, ale przy stanie 22:22 za Sama Deroo wszedł Rafał Szymura. Trzy jego trudne zagrywki pozwoliły kędzierzynianom wygrać trzeciego seta 25:23. Niesieni głośnym dopingiem publiczności w hali „Azoty” zawodnicy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w czwartym secie szybko wywalczyli kilkupunktową przewagę i ostatecznie wygrali seta 25:15.

W tie breaku wyrównana walka trwała do stanu 4:4, a później nasza drużyna zdobyła kolejno pięć punktów. Takiej przewagi ZAKSA już nie roztrwoniła, ostatecznie wygrywając decydującego seta 15:12.

Po dwóch kolejkach meczów ZAKSA prowadzi w grupie E Ligi Mistrzów z dwoma zwycięstwami na koncie.