W zeszłym sezonie Odra z Rakowem do końca biły się o mistrzostwo drugiej ligi. Wtedy lepszy na finiszu okazał się zespół z Częstochowy. Wpływ na to miały bezpośrednie pojedynki pomiędzy tymi drużynami. W Opolu był remis 1:1, w Częstochowie lepszy była Raków, który zwyciężył 3:0.

Początek sezonu pierwszej ligi należy jednak do Odry. Opolanie zajmują siódme miejsce z dorobkiem siedmiu punktów. Częstochowianie mają punktów cztery i są na trzynastej pozycji - mimo, że trzy z czterech dotychczasowych spotkań rozegrali przed własną publicznością. Warto jednak zwrócić uwagę, że Raków jedyne w tym sezonie zwycięstwo odniósł na boisku przeciwnika. W Niepołomicach ograł miejscową Puszczę.

- Cieszę się, że coraz więcej zawodników łapie wysoką formę - mówi Mirosław Smyła, trener Odry. - Liczę, że teraz, kiedy tych meczy jest więcej i minut do rozegrania jest wiele nasza kadra na tyle została zbudowana, że możemy posiłkować się kolejnymi zawodnikami. Dzisiaj (23.08) wyjdziemy możemy w zmienionym nieco ustawieniu, ale świeżutcy i waleczni i powalczymy z Rakowem o jak najlepszy wynik.

Mecz Odry z Rakowem rozpocznie się o godzinie 17.