Turawa: ratownicy WOPR czuwają nad bezpieczeństwem
Od 1 maja nad jeziorami turawskimi dyżurują już ratownicy WOPR. Na razie dbają o bezpieczeństwo osób pływających skuterami, motorówkami czy żaglówkami. Na plażach strzeżonych pojawią się dopiero pod koniec czerwca, kiedy woda w jeziorach zrobi się trochę cieplejsza i ruszy sezon turystyczny.
- Kiedyś było u nas osiem plaż strzeżonych, teraz jest tylko jedna, nad Jeziorem Średnim – mówi Zbigniew Bilewicz, bosman stanicy WOPR w Turawie.
- WOPR na Dużym Jeziorze dysponuje dobrym sprzętem. Mamy trzy łodzie, w tym jedną z otwieraną klapą. W przypadku akcji ratowniczej można łatwo kogoś wciągnąć. Mamy też skuter wodny, do ćwiczeń i patrolowania – mówi Bilewicz.
W Jeziorze Dużym w Turawie aktualnie jest dużo wody – ponad 70 mln m3. Taki poziom ma znacznie ograniczyć zakwit sinic.
Bogusław Kalisz