- Nie myślałem, że napiszę już dwudziesty tom - dodaje profesor. - Czas płynie. Mija 12 lat i ukazuje się dwudziesty tom. Miałem w zamiarze z pięć, sześć, a tutaj jest dwadzieścia. Osiem miesięcy pracowaliśmy z żoną. Tam jest dużo wariantów opolskich. Rodzina Farbiszewskich. Świetni farmaceuci, którzy stamtąd przyszli.

- Są dwie treści w "Kresowych Atlantydach" - podkreśla Halina Nicieja, zajmująca się poprawianiem błędów i wyborem zdjęć do książki. - Książka to jest jak gdyby druga treść. Czytając podpisy pod zdjęciami, też wiele informacji nowych się pojawia tam. Między 200 a 300 zdjęć prawie w każdym tomie jest. Wybór jest duży tylko dzięki czytelnikom, którzy chcą podzielić się swoimi zdjęciami.

Spotkaniu towarzyszył występ opolskiego aktora Andrzeja Mikoszy, który zaśpiewał kresowe piosenki. Autor spotkał się czytelnikami w namiocie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu. Radio Opole było patronem medialnym wydarzenia.