Opole zagrało dla Ukrainy. "Ogromnie się cieszę, że możemy dziś marzyć o zwycięstwie, które nas czeka" [ZDJĘCIA]
Kilkudziesięciu artystów polskich i ukraińskich wystąpiło dziś (27.03) na scenie Teatru im. Jana Kochanowskiego. Pojawili się m.in. PIERSI, Jarecki & BRK, Magdalena Meg Krzemień, zespół Ravel, polsko-ukraiński chór oraz aktorzy opolskich teatrów.
- Ogromnie się cieszę, że możemy dziś marzyć o zwycięstwie, które nas czeka jako państwo - mówi Helen Mazanova.
- Jest to jedna z niewielu okazji, żeby spotkać się z muzykami i oddać to, czego tak bardzo nam brakuje, czyli tej energii muzycznej - zaznacza Natalia Kryjom-Barylak z zespołu Ravel.
- Chciałam pokazać, że to, co stało się na Ukrainie, może stać się wszędzie - zauważa Karolina Gorzkowska, aktorka Opolskiego Teatru Lalki i Aktora.
- Taką imprezę robi się rok, bardzo intensywnie 3 miesiące, my zrobiliśmy to w 3 tygodnie. Mając zero złotych na koncie. Nie stoi za nami żadna instytucja - mówi Natalia Gosztyła, wokalistka i pomysłodawczyni koncertu.
Koncert poprowadzili Helen Mazanova i Krzysztof Jarota. Cały zysk ze sprzedaży biletów oraz licytacji zostanie przekaz na konto Fundacji HumanDoc, która prowadzi działania na rzecz Ukrainy. Radio Opole objęło to wydarzenie patronatem medialnym.
- Jest to jedna z niewielu okazji, żeby spotkać się z muzykami i oddać to, czego tak bardzo nam brakuje, czyli tej energii muzycznej - zaznacza Natalia Kryjom-Barylak z zespołu Ravel.
- Chciałam pokazać, że to, co stało się na Ukrainie, może stać się wszędzie - zauważa Karolina Gorzkowska, aktorka Opolskiego Teatru Lalki i Aktora.
- Taką imprezę robi się rok, bardzo intensywnie 3 miesiące, my zrobiliśmy to w 3 tygodnie. Mając zero złotych na koncie. Nie stoi za nami żadna instytucja - mówi Natalia Gosztyła, wokalistka i pomysłodawczyni koncertu.
Koncert poprowadzili Helen Mazanova i Krzysztof Jarota. Cały zysk ze sprzedaży biletów oraz licytacji zostanie przekaz na konto Fundacji HumanDoc, która prowadzi działania na rzecz Ukrainy. Radio Opole objęło to wydarzenie patronatem medialnym.