Brzeski Festiwal Fotografii otworkowej dotarł do Opola
Fotografowali pudełkami od zapałek, metalową puszką czy opakowaniem po perfumach. Prace uczestników Brzeskiego Festiwalu Fotografii Otworkowej przyjechały do Opola. Można je oglądać w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Minorytów 4.
Fotografia otworkowa jest znana od renesansu. Technikę tę wykorzystywał między innymi Leonardo Da Vinci.
- Pokazane w Opolu prace to kolekcja, którą uzbieraliśmy przez cztery lata organizacji festiwalu - mówi Roman Baran, twórca i organizator tego wydarzenia. - Festiwal otworkowy organizujemy co roku w kwietniu i pokazujemy na nim fotografie, które wykonane są camerą obscurą, czyli takim światłoszczelnym pudełeczkiem z dziurką, które wystarcza do tego, aby wykonać zdjęcie. Nasz festiwal oprócz tego, że prezentuje zdjęcia profesjonalnych fotografów, którzy zajmują się tą techniką, to także edukuje. Jesteśmy obecni w przedszkolach, szkołach, robimy warsztaty w Brzeskim Centrum Kultury - dodaje.
- Moje zdjęcie powstało w okolicy opuszczonych torów w Parku Wolności w Brzegu - mówi Zofia Palus, autorka jednej z prac. - Jak byłam młodsza, to moja mama zapisała mnie na zajęcia i tak mi zostało, że przez te cztery lata chodziłam na zajęcia i bardzo się wciągnęłam. To zdjęcie sfotografowałam pudełkiem po zapałkach, ale ogólnie fotografuję puszkami. Mam jedną puszkę po kostkach rosołowych. Bardzo się z tego śmiejemy, bo kogut na opakowaniu ma w oku otworek i mówimy, że obserwuje nas - dodaje.
Wystawę można oglądać do 4 stycznia w opolskiej MBP.
- Pokazane w Opolu prace to kolekcja, którą uzbieraliśmy przez cztery lata organizacji festiwalu - mówi Roman Baran, twórca i organizator tego wydarzenia. - Festiwal otworkowy organizujemy co roku w kwietniu i pokazujemy na nim fotografie, które wykonane są camerą obscurą, czyli takim światłoszczelnym pudełeczkiem z dziurką, które wystarcza do tego, aby wykonać zdjęcie. Nasz festiwal oprócz tego, że prezentuje zdjęcia profesjonalnych fotografów, którzy zajmują się tą techniką, to także edukuje. Jesteśmy obecni w przedszkolach, szkołach, robimy warsztaty w Brzeskim Centrum Kultury - dodaje.
- Moje zdjęcie powstało w okolicy opuszczonych torów w Parku Wolności w Brzegu - mówi Zofia Palus, autorka jednej z prac. - Jak byłam młodsza, to moja mama zapisała mnie na zajęcia i tak mi zostało, że przez te cztery lata chodziłam na zajęcia i bardzo się wciągnęłam. To zdjęcie sfotografowałam pudełkiem po zapałkach, ale ogólnie fotografuję puszkami. Mam jedną puszkę po kostkach rosołowych. Bardzo się z tego śmiejemy, bo kogut na opakowaniu ma w oku otworek i mówimy, że obserwuje nas - dodaje.
Wystawę można oglądać do 4 stycznia w opolskiej MBP.