Nie bój się kultury! Debata w Collegium Civitas UO
Jakie są potrzeby odbiorców kultury? Z czego wynikają i co na nie wpływa? Na ten temat rozmawiali w środę (23.10) uczestnicy debaty w Collegium Civitas Uniwersytetu Opolskiego zorganizowanej przez Centrum im. Ignacego Daszyńskiego oraz Fundację im. Friedricha Eberta.
Zaproszeni goście zastanawiali się także, dlaczego, pomimo powszechnego dostępu do kultury wiele jej wytworów uważanych bywa za elitarne.
- Ludzie bardzo często boją się, że nie zrozumieją danego dzieła albo na siłę starają się je zrozumieć - mówi Grażyna Misiorowska, uczestniczka debaty, aktorka Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. - To jest przecież tak samo jak z muzyką, nie muszę jej zrozumieć, wystarczy, że poczuję. Boimy się czuć. Nie wiemy w obecnej dobie, że mamy uczucia. Wszystko musimy sobie racjonalnie tłumaczyć. Nie pozwalamy sobie na bezmyślne uczucia. Nie pozwalamy naszej duszy tak po prosu sobie frunąć, kiedy niekoniecznie wiemy, dlaczego mamy skrzydła. - dodaje.
- Zastanawialiśmy się, dlaczego dzieła na wysokim poziomie artystycznym, które otrzymują międzynarodowe nagrody na różnych festiwalach, później nie znajdują swoich odbiorców - mówi Barbara Białowąs, reżyserka i prezeska Stowarzyszenia Kobiet Filmowców. - Myślę, że problem bardzo często tkwi w takim przeświadczeniu, stereotypie wyniesionym gdzieś ze szkoły o tym, co artysta, autor miał na myśli i trzeba jakoś tak w punkt odpowiedzieć, nie można tego po swojemu interpretować. Później ludzie boją się, że czegoś nie zrozumieją, nie znają się, nie są odpowiednio wyuczeni i decydują, że może lepiej pójdą na film Patryka Vegi, bo wtedy wszystko będzie dla nich jasne, będą mieli rozrywkę i wyjdą zadowoleni - dodaje.
- Nigdy nie dowiemy się, co autor miał na myśli - mówi Grażyna Misiorowska. - Gdyby iść tym tropem, gdyby ktoś chciał mnie zapytać, o czym myślę grając spektakl... To ja bym się tym nie podzieliła, bo to naprawdę czasem nie są myśli wysokie i nie są związane ze spektaklem. Nie chciałabym, żeby ktoś oceniał moją pracę nad spektaklem przez pryzmat tego, co myślę na scenie tylko przez pryzmat tego, co sam widzi - dodaje.
W debacie udział wzięli także: pianistka Agnieszka Lachcik, twórca festiwalu Opolskie Lamy - Rafał Mościcki, kurator Galerii Sztuki Współczesnej - Łukasz Kropiowski. Inicjatorem debaty i jednym z jej moderatorów był prof. UO dr hab. Kamil Minkner.
- Ludzie bardzo często boją się, że nie zrozumieją danego dzieła albo na siłę starają się je zrozumieć - mówi Grażyna Misiorowska, uczestniczka debaty, aktorka Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. - To jest przecież tak samo jak z muzyką, nie muszę jej zrozumieć, wystarczy, że poczuję. Boimy się czuć. Nie wiemy w obecnej dobie, że mamy uczucia. Wszystko musimy sobie racjonalnie tłumaczyć. Nie pozwalamy sobie na bezmyślne uczucia. Nie pozwalamy naszej duszy tak po prosu sobie frunąć, kiedy niekoniecznie wiemy, dlaczego mamy skrzydła. - dodaje.
- Zastanawialiśmy się, dlaczego dzieła na wysokim poziomie artystycznym, które otrzymują międzynarodowe nagrody na różnych festiwalach, później nie znajdują swoich odbiorców - mówi Barbara Białowąs, reżyserka i prezeska Stowarzyszenia Kobiet Filmowców. - Myślę, że problem bardzo często tkwi w takim przeświadczeniu, stereotypie wyniesionym gdzieś ze szkoły o tym, co artysta, autor miał na myśli i trzeba jakoś tak w punkt odpowiedzieć, nie można tego po swojemu interpretować. Później ludzie boją się, że czegoś nie zrozumieją, nie znają się, nie są odpowiednio wyuczeni i decydują, że może lepiej pójdą na film Patryka Vegi, bo wtedy wszystko będzie dla nich jasne, będą mieli rozrywkę i wyjdą zadowoleni - dodaje.
- Nigdy nie dowiemy się, co autor miał na myśli - mówi Grażyna Misiorowska. - Gdyby iść tym tropem, gdyby ktoś chciał mnie zapytać, o czym myślę grając spektakl... To ja bym się tym nie podzieliła, bo to naprawdę czasem nie są myśli wysokie i nie są związane ze spektaklem. Nie chciałabym, żeby ktoś oceniał moją pracę nad spektaklem przez pryzmat tego, co myślę na scenie tylko przez pryzmat tego, co sam widzi - dodaje.
W debacie udział wzięli także: pianistka Agnieszka Lachcik, twórca festiwalu Opolskie Lamy - Rafał Mościcki, kurator Galerii Sztuki Współczesnej - Łukasz Kropiowski. Inicjatorem debaty i jednym z jej moderatorów był prof. UO dr hab. Kamil Minkner.