W Ujeździe jak za dawnych lat odbyły się Targi Panieńskie
Kiedyś to było najlepsze miejsce, że by poznać pannę lub kawalera. Dzisiaj to przede wszystkim dobra zabawa połączona z degustacją tortów weselnych. W Ujeździe na Rynku po raz kolejny odbyły się Targi Panieńskie.
Jak tłumaczy Krystyna Wodniok, nie chodziło o targowanie się ile panna dostanie posagu, ale było to rozwiązanie problemu zbyt bliskich małżeństw.
- W rodzinie wychodzili za mąż, kuzyn z kuzynką. A żeby była inna krew w rodzinach, wpadli na to, żeby zrobić Targi Panieńskie. To się odbywało na Rynku, a potem były zabawy różnego rodzaju w parku. To nie byli ludzie miejscowi, z całego województwa śląskiego i opolskie, zewsząd – mówi Krystyna Wodniok.
Obecnie Targi Panieńskie mają nieco inną formułę, choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przy okazji poznać pannę lub kawalera do wzięcia. Jednak jednym z najsmaczniejszych punktów programu jest degustacja tortów weselnych przygotowanych przez poszczególne sołectwa.
Targom Panieńskim towarzyszyły występy artystyczne dzieci i młodzieży, pokaz cyrkowy, śląska biesiada i koncerty, a całość zakończy dyskoteka i pokaz taneczny w świetle ultrafioletowym, który rozpocznie się o godzinie 22:00.
- W rodzinie wychodzili za mąż, kuzyn z kuzynką. A żeby była inna krew w rodzinach, wpadli na to, żeby zrobić Targi Panieńskie. To się odbywało na Rynku, a potem były zabawy różnego rodzaju w parku. To nie byli ludzie miejscowi, z całego województwa śląskiego i opolskie, zewsząd – mówi Krystyna Wodniok.
Obecnie Targi Panieńskie mają nieco inną formułę, choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przy okazji poznać pannę lub kawalera do wzięcia. Jednak jednym z najsmaczniejszych punktów programu jest degustacja tortów weselnych przygotowanych przez poszczególne sołectwa.
Targom Panieńskim towarzyszyły występy artystyczne dzieci i młodzieży, pokaz cyrkowy, śląska biesiada i koncerty, a całość zakończy dyskoteka i pokaz taneczny w świetle ultrafioletowym, który rozpocznie się o godzinie 22:00.