Czeski dług graniczny
- Po zakończeniu wojny do 1947 roku trwał czechosłowacko - polski konflikt o granicę - mówi Paweł Szymkowicz, przewodnik sudecki z Głuchołaz.
- Rządowi czechosłowackiemu zależało na przyłączeniu m.in. południowych części powiatów raciborskiego i głubczyckiego, węzła kolejowego w Głuchołazach z całym miastem oraz części lub całej Ziemi Kłodzkiej. Tak się jednak nie stało. Stosunki między dwoma państwami unormowane zostały dopiero w 1947 roku, kiedy to podpisano układ o przyjaźni i współpracy – powiedział Paweł Szymkowicz.
Układ ten zawierał aneks mówiący o wytyczeniu w przeciągu najbliższych dwóch lat granicy międzypaństwowej. Jednak jej przebieg ustalono dopiero w 1958 roku.
- Władzom państwowym chodziło, aby granica była jak najkrótsza – wyjaśnia Paweł Szymkowicz. – Mówiono hucznie: granica przyjaźni. Tymczasem trzeba jej było pilnie strzec, a jak jest krótsza, to łatwa do upilnowania. M.in. wówczas do Polski przyłączono wieś Skřivankov. Jest to dzisiejszy Skowronków koło Jarnołtówka. Fizycznie zmiany graniczne nastąpiły między 14 a 17 lutego 1959 roku.
Międzypaństwowe rozmowy na temat uregulowania długu granicznego trwają od 1992 roku. Strona czeska wskazuje na trudności ze znalezieniem odpowiedniej ilości gruntów. Problemem jest też opór tamtejszych gmin przygranicznych. Ich starostowie nie zgadzają się na przekazanie Polsce ziem, które mają być spłatą zobowiązań terytorialnych. Ostatnie konsultacje ekspertów MSZ-tów obu krajów odbyły się w maju 2013 roku, w Pradze. Kolejne planowane są w połowie tego roku, w Warszawie.
Mówi Paweł Szymkowicz:
Jan Poniatyszyn