- Często widzę na koszulkach napisy "Nie Niemiec, nie Polak, ale Ślązak", ale nie można zapominać o tym, że ci ludzie byli kształtowani zarówno przez kulturę niemiecką, jak i polską, tego nie da się wyrugować - przekonywał Rasch.

Zapytaliśmy wprost, czy Mniejszość Niemiecka nie boi się rosnących aspiracji Ślązaków, którzy w przypadku uznania ich za mniejszość etniczną zyskaliby podobne prawa i przywileje (poza wyborczymi) jak Niemcy mieszkający w Polsce.

- Boję się, że ktoś mi i mnie podobnym wyrwie naszą "śląskość" i ją sobie przywłaszczy. I wtedy ja nie będę już mógł o sobie powiedzieć, że jestem Ślązakiem, ale będę musiał mówić że jestem Niemcem - odpowiedział Rasch.

Przypomnijmy, że wcześniej Sąd Najwyższy cofnął rejestrację Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. I to właśnie skłoniło działaczy śląskich do podjęcia próby zmiany ustawy o mniejszościach.

Posłuchaj:

Posłuchaj także Loży Radiowej

Krzysztof Rapp