„Obwodnica Kędzierzyna będzie na liście priorytetowej”
Inwestycja ma się znaleźć na wspomnianej liście na tyle wysoko, aby nie był to jedynie pusty zapis, ale realna szansa na rozpoczęcie długo oczekiwanej przez mieszkańców budowy. Pieniądze mają się znaleźć w wyniku zakończonych procedur przetargowych na inne tego typu zadania.
– Kiedy będą rozstrzygnięte przetargi na 10 obwodnic, to bardzo prawdopodobne jest, że zostaną pieniądze. Jestem gotowa rozmawiać na temat takiej modyfikacji tej dokumentacji, żeby wystarczyło nam 200 milionów zł. Taką deklarację złożyłam – tłumaczy Brygida Kolenda-Łabuś.
– Minister Nowak zaproponował także inny pomysł na znalezienie pieniędzy na kędzierzyńską obwodnicę – dodaje posłanka. – Chodzi o to, żebyśmy stworzyli montaż finansowy, zakłady, urząd marszałkowski – i wtedy ministerstwo w zupełnie innym trybie spróbuje to dopełnić. Natomiast ja nie widzę takiej metody, żeby z zakładów, które mają prowadzić biznes, np. Zakładów Azotowych, wyciągać pieniądze na obwodnicę – stwierdza Kolenda-Łabuś.
W kwietniu 2014 roku mija termin ważności decyzji środowiskowej dla obwodnicy północnej Kędzierzyna-Koźla. Jeśli do tego czasu nie zapadną wiążące decyzje, czasochłonną procedurę będzie trzeba powtarzać. Sprawa jest pilna, bo przez miasto przejeżdża setki ton niebezpiecznych chemikaliów. Ciężkie samochody, zamiast mijać osiedla, przemieszczają się drogami przez samo centrum.
Posłuchaj wypowiedzi naszej rozmówczyni:
Adam Lecibil (oprac. WK)