Akcja protestacyjna policjantów. Bezpieczeństwo mieszkańców Opolszczyzny niezagrożone
Akcja protestacyjna policjantów nie zagraża bezpieczeństwu na Opolszczyźnie. Tak zapewnia młodszy aspirant Ewelina Karpińska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Chodzi o akcję "Lucyna", czyli grupowe korzystanie ze zwolnień lekarskich przez funkcjonariuszy.
- Z uwagi na potencjalne działania obcych wywiadów i pozyskiwanie przez nie informacji nie podajemy dokładnej liczby policjantów przebywających na zwolnieniach lekarskich - mówi młodszy aspirant Karpińska.
- Obecnie skala zwolnień lekarskich w naszym garnizonie nie odbiega w znaczący sposób od standardowych dobowych liczb w tym zakresie. Jednocześnie informujemy, że ciągłość naszej służby jest zachowana, a w razie potrzeby do podejmowanych działań przesunięci zostaną funkcjonariusze z innych garnizonów. Podkreślamy, że nie ma podstaw, aby mieszkańcy Opolszczyzny musieli obawiać się o bezpieczeństwo w regionie.
W całej Polsce protestuje obecnie około 10 tysięcy policjantów. Dodajmy, liczbę wakatów w policji szacuje się obecnie na około 14 tysięcy.
Wśród postulatów są między innymi: podwyższenie uposażenia każdego policjanta o 1500 złotych, wzrost dodatków służbowych dla szeregowych policjantów czy obniżenie wieku emerytalnego do 18 lat służby.