- To taki dzień, kiedy najczęściej jesteśmy na cmentarzach mówi ks. prof. Marek Lis. - Wtedy jednak nie należy patrzeć w dół na nagrobki, ale trzeba spojrzeć do góry, ku niebu. Dlatego, że to jest dzień, który nam przypomina, że celem życia człowieka nie jest śmierć, nie jest rozstanie się z tym światem, ale szczęśliwość wieczna, życie z Bogiem. O tym zresztą mówi nam Ewangelia, Pan Jezus, który mówi, On jest drogą, prawdą i życiem i do tego życia nas prowadzi, do tego życia, które nie przeminie, nas zaprasza.

Dzisiaj wierni obowiązani są do uczestnictwa we mszy św. Często liturgia eucharystyczna odprawiana jest na cmentarzach.