„Solidarność jest potrzebna”. Związkowcy pomagają powodzianom z Głuchołaz
Powodzianom z Głuchołaz pomaga m.in. związek zawodowy Solidarność. Jego działacze rozdawali na rynku chleb i butelkowaną wodę.
- Otrzymaliśmy informację, że brakuje tych artykułów - mówi Grzegorz Adamczyk, wiceprzewodniczący opolskiej Solidarności.
– Chleb, woda to jest podstawa do życia. Widać to zainteresowanie, że ludzie biorą, bo tutaj w rynku nie ma w ogóle wody. Oprócz tego szykuję również akcję wyposażenia niektórych lokali, osuszania obiektów. Mamy w zakupieniu dwa profesjonalne osuszacze, żeby przygotować mieszkańców zalanych miejscowości do zimy, aby mieszkania były suche. To jest dla nas zaszczyt, że możemy pomagać tam wszędzie, gdzie solidarność jest potrzebna i tam chcemy być.
Działacze opolskiej Solidarności deklarują, że związkowa pomoc kierowana będzie również do mieszkańców innych miejscowości regionu, które ucierpiały wskutek powodzi.
– Chleb, woda to jest podstawa do życia. Widać to zainteresowanie, że ludzie biorą, bo tutaj w rynku nie ma w ogóle wody. Oprócz tego szykuję również akcję wyposażenia niektórych lokali, osuszania obiektów. Mamy w zakupieniu dwa profesjonalne osuszacze, żeby przygotować mieszkańców zalanych miejscowości do zimy, aby mieszkania były suche. To jest dla nas zaszczyt, że możemy pomagać tam wszędzie, gdzie solidarność jest potrzebna i tam chcemy być.
Działacze opolskiej Solidarności deklarują, że związkowa pomoc kierowana będzie również do mieszkańców innych miejscowości regionu, które ucierpiały wskutek powodzi.