Celem była ocena i sprawdzenie gotowości wszystkich służb wobec zapowiedzi kilkudniowych ulew nad Opolszczyzną.

- Nie ma większego zagrożenia powodziowego ze strony Odry, ale sytuacja jest dynamiczna - zaznacza Maciej Sonik.

- Wiemy natomiast, że zbiorniki są puste i czekają na ewentualne przyjęcie wody. Prognozowana fala wezbraniowa na Odrze to jest kwestia dopiero niedzieli i poniedziałku. Z dzisiejszych prognoz wynika, że ona nie przekroczy znacznie poziomu alarmowego. W każdym razie jesteśmy umówieni na bieżące reagowanie, jeśli chodzi o powódź.

Starosta Sonik przypomina, żeby zawczasu zabezpieczyć wartościowe przedmioty oraz dokumenty, bo spodziewanej ilości wody na pewno nie zatrzyma kanalizacja burzowa ani wsiąkanie w glebę.

- Jeżeli ktoś wie, że podczas ostatnich deszczach nawalnych, przy ulewie, zalało mu samochód, niech zaparkuje gdzie indziej. Pamiętajmy o zabezpieczeniu piwnicy, o jej częstszym kontrolowaniu. Wszystkie gminy i Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Krapkowicach służą pomocą co do worków z piaskiem, samych worków bądź piasku. Prosimy o kontakt, w razie gdyby ktoś z mieszkańców potrzebował.

Maciej Sonik nie ma wątpliwości, że mieszkańców powiatu krapkowickiego czekają trudne dni.