W oczekiwaniu na zawodowców na ulicach miasta rozgrywany jest Tour de Pologne Junior w młodszych kategoriach wiekowych.

- Trasa nie jest jakaś trudna, ale są też ostre zakręty i mocny podjazd. Trasa fajna, ale są, tak jak kolega powiedział, ostre zakręty. Jest jeden podjazd. W miarę techniczny, przez kostkę brukową przechodzi. Trasa wymagająca dosyć. Stresik jest, zawsze jest stresik przy zawodach - mówią zawodnicy LKS Ziemia Opolska.

Kibice zgromadzeni wokół mety w Prudniku zgodnie podkreślają, że takiej rangi zawodów bardzo dawno tutaj nie było.

- Bardzo fajnie. Naprawdę w Prudniku potrzeba takich imprez, bo tutaj trochę jest taka cisza. - Wydaje mi się, że wszystko jest fajnie przygotowane, w sensie trasy. - Zobaczymy, kto będzie z Polaków finiszował. Mamy płaski, szybki wyścig, więc zobaczymy. Prudnik słynie z kolarzy. Tu była kolebka kolarstwa. Dużo nazwisk. - Super, super, bardzo fajnie. Ja jeszcze byłem, jak byłem młodszy, gdy Szozda jeździł, to wówczas nie było tak świetnej imprezy. Komuna była. Super jest, fajnie, jestem zadowolony.

Przypomnijmy, dzisiaj kolarze ścigają się na trasie Kudowa Zdrój – Prudnik. Po drodze mają do rozegrania trzy lotne premie i jedną premię górską II kategorii. Na mecie kolarze spodziewani są po godz. 16.00.