"Zmiana krajobrazu i tak nastąpi". Farmy wiatrowe powstaną w gminie Prudnik i Głuchołazy
Na południu Opolszczyzny przybywa inwestorów zainteresowanych budową elektrowni wiatrowych oraz instalacji fotowoltaicznych. W przygranicznych gminach ma powstać kilka takich farm odnawialnych źródeł energii. Ich budowa jest na różnym etapie zaawansowania.
- W gminie Głogówek były przed laty koncepcje powstania instalacji wiatrowych, ale wskutek oporu mieszkańców zostały zablokowane – mówi burmistrz Piotr Bujak. – Te firmy się tutaj pojawiają. Część z nich posiada już podpisane umowy z właścicielami gruntów. Ich liczba przekracza już nawet 50. Nie przesądza to ostatecznie, jak i gdzie te instalacje mają powstać. Przed nami duże zadanie przygotowania dokumentacji pod takie inwestycje.
Niebawem instalacje fotowoltaiczne oraz turbiny wiatrowe zmienią krajobraz gminy Głuchołazy.
- Drożyzna z cenami prądu oraz zmiana przepisów dotyczących odnawialnych źródeł energii spowodowała pojawienie się wielu inwestorów z tej branży – mówi wiceburmistrz Roman Sambor. – Wchodzą w etap realizacji duże farmy fotowoltaiczne w Konradowie, Charbielinie, Bodzanowie. Są procedury, decyzje o warunkach zabudowy, czy miejscowego planu na bardzo duże farmy w Sławniowicach, Podlesiu. Jest duże zainteresowanie inwestorów farmami wiatrowymi. Po sąsiedzku w gminie Prudnik już taka inwestycja startuje, także tutaj ta zmiana krajobrazu i tak nastąpi.
Na wniosek lokalnego inwestora Rada Miejska Głuchołaz podjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na części wsi Charbielin i Nowy Las. Ma to na celu dopuszczenie lokalizacji farmy wiatrowej. W gminie Prudnik taką instalację w Szybowicach buduje Grupa Orlen.
- Wykonawca wystąpił z wnioskiem o zgodę na przebudowę drogi na terenach rolnych – wyjaśnia wicestarosta prudnicki Janusz Siano. – Chodziło o drogę, którą można by było dowieść sprzęt, materiały w celu zrealizowania tej inwestycji. Natomiast nie mogliśmy tej decyzji wydać ze względów proceduralnych ponieważ przebudowa drogi dotyczy drogi, która już istnieje. Tam nie ma żadnej drogi, a w związku z tym negatywna odpowiedź z naszej strony.
Farma wiatrowa Szybowice ma składać się z 17 turbin i kosztować kilkaset milionów złotych. Budowa zakończona ma być w przyszłym roku.
Niebawem instalacje fotowoltaiczne oraz turbiny wiatrowe zmienią krajobraz gminy Głuchołazy.
- Drożyzna z cenami prądu oraz zmiana przepisów dotyczących odnawialnych źródeł energii spowodowała pojawienie się wielu inwestorów z tej branży – mówi wiceburmistrz Roman Sambor. – Wchodzą w etap realizacji duże farmy fotowoltaiczne w Konradowie, Charbielinie, Bodzanowie. Są procedury, decyzje o warunkach zabudowy, czy miejscowego planu na bardzo duże farmy w Sławniowicach, Podlesiu. Jest duże zainteresowanie inwestorów farmami wiatrowymi. Po sąsiedzku w gminie Prudnik już taka inwestycja startuje, także tutaj ta zmiana krajobrazu i tak nastąpi.
Na wniosek lokalnego inwestora Rada Miejska Głuchołaz podjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na części wsi Charbielin i Nowy Las. Ma to na celu dopuszczenie lokalizacji farmy wiatrowej. W gminie Prudnik taką instalację w Szybowicach buduje Grupa Orlen.
- Wykonawca wystąpił z wnioskiem o zgodę na przebudowę drogi na terenach rolnych – wyjaśnia wicestarosta prudnicki Janusz Siano. – Chodziło o drogę, którą można by było dowieść sprzęt, materiały w celu zrealizowania tej inwestycji. Natomiast nie mogliśmy tej decyzji wydać ze względów proceduralnych ponieważ przebudowa drogi dotyczy drogi, która już istnieje. Tam nie ma żadnej drogi, a w związku z tym negatywna odpowiedź z naszej strony.
Farma wiatrowa Szybowice ma składać się z 17 turbin i kosztować kilkaset milionów złotych. Budowa zakończona ma być w przyszłym roku.
odnawialne źródła energii, farmy wiatrowe, gmina Głogówek, protesty mieszkańców, Piotr Bujak, instalacje fotowoltaiczne, gmina Głuchołazy, Roman Sambor, turbiny wiatrowe, krajobraz, Charbielin, gmina Prudnik, Farma wiatrowa Szybowice, inwestor, Grupa Orlen, droga, decyzja, starostwo, Janusz Siano, Prudnik