Brakuje rodzin zastępczych w powiecie oleskim
Sytuacja jest dramatyczna, bowiem dzieci odbierane rodzicom podczas interwencji trafiają do Domu Dziecka w Sowczycach, zamiast do rodzinnego pogotowia opiekuńczego.
Chętna rodzina wcześniej zdobywa doświadczenie podczas szkoleń opłacanych z kasy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Oleśnie.
- Środowisko rodzinne jest bardziej przyjazne dziecku - tłumaczy dyrektor PCPR Elżbieta Hadaś. - Dzieci jest mniej w rodzinie i rodzice mają czas dla każdego z nich osobno. Jeżeli zdarzy się sytuacja kryzysowa, gdy musimy zabrać dziecko rodzicom o pierwszej lub drugiej w nocy, nie mamy ich gdzie umieścić:
W Oleśnie są tylko dwie rodziny zawodowe, a to stanowczo za mało. Oleski PCPR od lat bezskutecznie prowadzi akcję zachęcającą do założenia tego typu rodzin.
- Nikt jednak się nie zgłasza - dodaje Hadaś.
Piotr Wrona (oprac. MLS)