Morze kwiatów w Otmuchowie. Można oglądać i kupować tysiące roślin do ogrodu i domu
Kwiaty cięte, w doniczkach, krzewy oraz drzewka można zobaczyć czy kupić podczas 51. Lata Kwiatów w Otmuchowie. Dzisiaj (07.07) jest trzeci, ostatni dzień corocznego przedsięwzięcia na południu naszego województwa.
W programie są również występy artystyczne, koncerty zaproszonych gwiazd, gastronomia, a dzieci korzystają z dmuchańców i wesołego miasteczka.
Wojciech Gołębiowski z firmy Włoskie Rośliny, przywiózł do Otmuchowa rośliny śródziemnomorskie, z których większość nie może przezimować w gruncie klimatu polskiego. - Chcieliśmy przybliżyć tym ogrodem śródziemnomorskim taki klimat włoskiego ogrodu, aby każdy bez wybierania się na drogie wakacje zagraniczne mógł przyjść, podziwiać i ewentualnie poczuć się jak we Włoszech czy Chorwacji. Tu można przebywać z cytrusami, figami, granatowcami czy oliwkami, które u nas niestety nie mogą przezimować.
Mariusz Kaczmarek specjalizuje się w uprawie bugenwilli, rośliny dekoracyjnej o bujnym wyglądzie. - Ta roślinka niestety nie zimuje w gruncie, ale jest tak piękna, że musimy chować ją do domu. To jest roślina typowo doniczkowa. Tutaj mam okazy sięgające już półtora metra wysokości i one mają już dwa lata. Bugenwilla musi mieć w miarę wilgotno, ale też nie można jej przelewać, szczególnie zimą, bo może roślina być zniszczona.
Jedna z uczestniczek przyjechała na Lato Kwiatów szósty raz. Jak mówi, za każdym razem podoba jej się równie mocno.
- Zawsze miło spędzam tutaj czas, zawsze coś kupię, ale nie za każdym razem to jest zakup udany, ale zawsze coś zostaje. Ja chyba nie mam ręki do wszystkich roślin, bo czasami coś wygląda pięknie, a w domu to szybko zanika czy uschnie.
Na wieczorny finał 51. Lata Kwiatów w Otmuchowie zaplanowano koncert Sylwii Grzeszczak i pokaz sztucznych ogni.
Wojciech Gołębiowski z firmy Włoskie Rośliny, przywiózł do Otmuchowa rośliny śródziemnomorskie, z których większość nie może przezimować w gruncie klimatu polskiego. - Chcieliśmy przybliżyć tym ogrodem śródziemnomorskim taki klimat włoskiego ogrodu, aby każdy bez wybierania się na drogie wakacje zagraniczne mógł przyjść, podziwiać i ewentualnie poczuć się jak we Włoszech czy Chorwacji. Tu można przebywać z cytrusami, figami, granatowcami czy oliwkami, które u nas niestety nie mogą przezimować.
Mariusz Kaczmarek specjalizuje się w uprawie bugenwilli, rośliny dekoracyjnej o bujnym wyglądzie. - Ta roślinka niestety nie zimuje w gruncie, ale jest tak piękna, że musimy chować ją do domu. To jest roślina typowo doniczkowa. Tutaj mam okazy sięgające już półtora metra wysokości i one mają już dwa lata. Bugenwilla musi mieć w miarę wilgotno, ale też nie można jej przelewać, szczególnie zimą, bo może roślina być zniszczona.
Jedna z uczestniczek przyjechała na Lato Kwiatów szósty raz. Jak mówi, za każdym razem podoba jej się równie mocno.
- Zawsze miło spędzam tutaj czas, zawsze coś kupię, ale nie za każdym razem to jest zakup udany, ale zawsze coś zostaje. Ja chyba nie mam ręki do wszystkich roślin, bo czasami coś wygląda pięknie, a w domu to szybko zanika czy uschnie.
Na wieczorny finał 51. Lata Kwiatów w Otmuchowie zaplanowano koncert Sylwii Grzeszczak i pokaz sztucznych ogni.