''Super impreza, tor i atmosfera''. W Kietrzu rusza finał driftingowych zawodów
Przed nami runda finałowa 74. edycji zawodów Drift Open Polish Drift Series. Na torze wokół Kombinatu Rolnego w Kietrzu najlepsi polscy kierowcy rywalizują w trzech klasach: Pro, Masters i Pro-Am. W rywalizacji bierze udział 80 zawodników.
- Atmosfera jest tutaj fantastyczna. Przed nami runda finałowa. Liczę na udane starty – mówi Kuba Żbikowski ze Szczecina.
- Warunki są ciężkie. Wczoraj było bardzo ciepło, więc była trudność dla samochodów. Grzały się silniki wielu zawodnikom. Dzisiaj natomiast pada deszcz, jest zimno. Silnik lepiej pracuje, ale jest gorsza trakcja i mamy trochę więcej problemów. Ale ogólnie super impreza, super tor i super atmosfera.
- Startuję w Kietrzu pierwszy raz. Na razie jestem bardzo zadowolona – dodaje Kamila Pałka-Bujkowska z Białegostoku.
- Bardzo mi się podoba to miejsce. Jeżeli chodzi o deszcz, nie jest atrakcyjnie, walczymy z autem. Zmieniamy opony, ciśnienie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ważne jest jak dużą wiedzę mamy, jako kierowcy, jako mechanicy. Tutaj jest wiele składnych na to, co się wydarzy.
Runda finałowa startuje o godz. 14.00. Finał w klasie Masters rozpocznie się o godz. 20.00.
- Warunki są ciężkie. Wczoraj było bardzo ciepło, więc była trudność dla samochodów. Grzały się silniki wielu zawodnikom. Dzisiaj natomiast pada deszcz, jest zimno. Silnik lepiej pracuje, ale jest gorsza trakcja i mamy trochę więcej problemów. Ale ogólnie super impreza, super tor i super atmosfera.
- Startuję w Kietrzu pierwszy raz. Na razie jestem bardzo zadowolona – dodaje Kamila Pałka-Bujkowska z Białegostoku.
- Bardzo mi się podoba to miejsce. Jeżeli chodzi o deszcz, nie jest atrakcyjnie, walczymy z autem. Zmieniamy opony, ciśnienie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ważne jest jak dużą wiedzę mamy, jako kierowcy, jako mechanicy. Tutaj jest wiele składnych na to, co się wydarzy.
Runda finałowa startuje o godz. 14.00. Finał w klasie Masters rozpocznie się o godz. 20.00.