- Fatalny to widać. Widziałem jak cały falował – deski łącznie z asfaltem. Most do naprawy. - Przechodzę, ale powiem uczciwie – boje się. Myślę, że to należałoby w jakiś sposób poprawić. - Można zahaczyć i się przewrócić. No jest już w stanie do remontu. - W fatalnym stanie jest. Można się zabić. W szpileczkach to nie wyobrażam sobie, żebym mogła tu przejść - mówią Radiu Opole użytkownicy mostu.

Kilka tygodni temu naukowcy z Politechniki Opolskiej wykonywali na własne potrzeby badania, które mogłyby wskazywać jaki jest stan techniczny obiektu. Gołym okiem jednak widać, że nie jest najlepszy, z czego sprawę zdają sobie władze Opola.

- Plany są takie, że chcemy ten mostek wyremontować. Mamy gotową dokumentację. Jesteśmy na etapie poszukiwania finansowania zewnętrznego - mówił rzecznik prasowy Urzędu Miasta Opola Adam Leszczyński.

Przypomnijmy. Most Zamkowy wpisany jest do rejestru zabytków. Dwa lata temu był nawet plan poszerzenia przeprawy, by puścić przez nią autobusy MZK. Ówczesna wojewódzka konserwator zabytków nie wydała na to zgody.