Motocykliści najadą średniowieczny gród w Biskupicach. Będzie parada i pokaz zabytkowych pojazdów
Motocykliści z weekendową wizytą u rycerzy. Od piątku (24.05) do niedzieli (26.05) potrwa "Zlot motocyklowy szlakiem Hetmana Zamoyskiego" w średniowiecznym grodzie w Biskupicach obok Byczyny.
Jednym z głównych punktów programu jest parada motocyklistów z grodu do parku w Byczynie, gdzie wokół pomnika poświęconego bitwie z 1588 roku będą sadzone drzewka i krzewy.
- Zaplanowaliśmy również pokaz starych samochodów i motocykli - mówi Wiesław Walczak, prezes klubu Rycerz Byczyna.
- Od początku współpracy z grodem mamy jedną zabawę królewską czy grodową i wiem, że do tej konkurencji przygotowują się już same kluby. Ta atrakcja jest z tak zwanym koniem trojańskim i ona przyciąga bardzo wielu uczestników. Przygotowaliśmy jednak wiele innych atrakcji, z których będą mogli skorzystać motocykliści i wszyscy widzowie uczestniczący w zlocie.
Andrzej "Efendi" Kościuk, kasztelan grodu, zapewnia, że wokół fortyfikacji nie zabraknie miejsca dla jednośladów.
- Gród przygotowuje się po rycersku. Wiszą już kolorowe flagi, bo nawet niektórzy członkowie klubu motocyklowego są jednocześnie rycerzami, dlatego ich herby będą wisieć. Postawiliśmy zadaszenie, żeby można było spokojnie zjeść, jeśli warunki pogodowe nie będą sprzyjać. Jest również scena, a teraz sprzątamy, bo są u nas jeszcze dzieci.
Organizatorzy spodziewają się, że na zlot u rycerzy przyjedzie około 600 motocyklistów.
- Zaplanowaliśmy również pokaz starych samochodów i motocykli - mówi Wiesław Walczak, prezes klubu Rycerz Byczyna.
- Od początku współpracy z grodem mamy jedną zabawę królewską czy grodową i wiem, że do tej konkurencji przygotowują się już same kluby. Ta atrakcja jest z tak zwanym koniem trojańskim i ona przyciąga bardzo wielu uczestników. Przygotowaliśmy jednak wiele innych atrakcji, z których będą mogli skorzystać motocykliści i wszyscy widzowie uczestniczący w zlocie.
Andrzej "Efendi" Kościuk, kasztelan grodu, zapewnia, że wokół fortyfikacji nie zabraknie miejsca dla jednośladów.
- Gród przygotowuje się po rycersku. Wiszą już kolorowe flagi, bo nawet niektórzy członkowie klubu motocyklowego są jednocześnie rycerzami, dlatego ich herby będą wisieć. Postawiliśmy zadaszenie, żeby można było spokojnie zjeść, jeśli warunki pogodowe nie będą sprzyjać. Jest również scena, a teraz sprzątamy, bo są u nas jeszcze dzieci.
Organizatorzy spodziewają się, że na zlot u rycerzy przyjedzie około 600 motocyklistów.