Czy zamordowała konkubenta nożem kuchennym?
Nawet kara dożywotniego więzienia grozi mieszkance Krapkowic oskarżonej o zabójstwo swojego konkubenta. Dzisiaj (24.10) w Sądzie Okręgowym w Opolu rozpoczął się proces w tej sprawie. Alfred K. i 62-letnia Bożena Z. od 10 lat mieszkali razem. Obydwoje nie stronili też od alkoholu. Podobnie było 25 czerwca tego roku, kiedy doszło do zabójstwa. Wówczas pod jednym z supermarketów spotkali znajomego, kupili piwo i poszli do mieszkania Alfreda K. – Tam doszło do kłótni, której podłożem była zazdrość – mówi Ewa Kosowska-Korniak, rzecznik Sądu Okręgowego w Opolu.
– Kobieta w pewnym momencie zaczęła biegać z nożem kuchennym po pokoju, po czym podeszła do swojego konkubenta i ugodziła go tym nożem w okolicach klatki piersiowej. Wówczas znajomy, czyli świadek opuścił mieszkanie, a Bożena Z. pobiegła do sąsiadki, którą przekonała, że Alfred K. rzucił się na nią z nożem. Sąsiadka wezwała policję i poprosiła Bożenę Z., by nie oddalała się z tego miejsca. Jednak ona to zrobiła i poszła do znajomych, gdzie zatrzymała ją policja – dodaje Ewa Kosowska-Korniak.
Bożena Z. ma bogatą kartotekę policyjną. Na swoim koncie ma m.in. znieważenie policjanta oraz wyrok za pobicie ze skutkiem śmiertelnym.
Piotr Wójtowicz (oprac. KK)