"Chcę pomagać ludziom". Uroczyste czepkowanie na Uniwersytecie Opolskim
Studentki i studenci pierwszego roku pielęgniarstwa i położnictwa na Wydziale Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Opolskiego zostali oficjalnie przyjęci do grona adeptów tych zawodów. 78 studentów uczelni otrzymało symboliczne, białe czepki. To tradycja dla żaków tego kierunku, która w Opolu z dumą jest kontynuowana.
- Czepkowanie jest u nas cykliczną uroczystością dla studentów I roku. Przyjmują czysty, biały czepek i wkraczają w ten zawód – mówi dr Marta Gawlik, koordynator kierunku Pielęgniarstwo na Wydziale Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Opolskiego.
- W tym roku 78 studentów przyjęło ten czepek pielęgniarski na naszym kierunku. Bardzo pozytywną rzeczą, która nas buduje jest to, że studenci chcą utrzymać tę uroczystość. Sami dopytują, kiedy ona będzie i nie mogą się doczekać.
- Pielęgniarstwo przez lata nam się zmieniło – mówi Maria Grzeczna, naczelna pielęgniarka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
- Dzisiaj ten zawód jest inny. Pielęgniarki piszą prace naukowe. Pielęgniarki chcą się rozwijać, robić doktoraty. Jesteśmy młodą uczelnią, nie mamy jeszcze takiej możliwości, ale zachęcamy ludzi, także to jest inne pielęgniarstwo. Ta samodzielność zawodu jest coraz bardziej widoczna, a jeżeli chodzi o pracę to jest stabilność.
- Chcę pomagać ludziom. Miedzy innymi dlatego ten wybór – mówi Aleksandra Andruszko, studentka. - Do pielęgniarstwa skusiła mnie ogromna ciekawość tego kierunku i wydaje mi się, że dopiero w momencie wdrożenia się w taki przedsmak tego zawodu, widzi się faktyczne możliwości, które można pełnić w tym pielęgniarstwie. Wydaje mi się, że są duże możliwości rozwoju w tym kierunku i dlatego się na niego zdecydowałam.
Studentki otrzymały czepki, studentom przypięto do klap fartuchów znaczki w kształcie czepków. Uroczystość poprzedziło tradycyjne złożenie ślubowania.
- W tym roku 78 studentów przyjęło ten czepek pielęgniarski na naszym kierunku. Bardzo pozytywną rzeczą, która nas buduje jest to, że studenci chcą utrzymać tę uroczystość. Sami dopytują, kiedy ona będzie i nie mogą się doczekać.
- Pielęgniarstwo przez lata nam się zmieniło – mówi Maria Grzeczna, naczelna pielęgniarka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
- Dzisiaj ten zawód jest inny. Pielęgniarki piszą prace naukowe. Pielęgniarki chcą się rozwijać, robić doktoraty. Jesteśmy młodą uczelnią, nie mamy jeszcze takiej możliwości, ale zachęcamy ludzi, także to jest inne pielęgniarstwo. Ta samodzielność zawodu jest coraz bardziej widoczna, a jeżeli chodzi o pracę to jest stabilność.
- Chcę pomagać ludziom. Miedzy innymi dlatego ten wybór – mówi Aleksandra Andruszko, studentka. - Do pielęgniarstwa skusiła mnie ogromna ciekawość tego kierunku i wydaje mi się, że dopiero w momencie wdrożenia się w taki przedsmak tego zawodu, widzi się faktyczne możliwości, które można pełnić w tym pielęgniarstwie. Wydaje mi się, że są duże możliwości rozwoju w tym kierunku i dlatego się na niego zdecydowałam.
Studentki otrzymały czepki, studentom przypięto do klap fartuchów znaczki w kształcie czepków. Uroczystość poprzedziło tradycyjne złożenie ślubowania.