Druga, mniejsza dynia jest prezentowana w ogrodzie botanicznym w Mikołowie. - Chcę z tamtejszymi naukowcami nawiązać ściślejszą współpracę - mówi Jan Styra. - Nie chodzi o nowe nasionka, tylko krzyżówki, karmienie, nowe badania wzrostu - tłumaczy Styra.

Dynie ze Zdzieszowic, jak co roku, będą prezentowane w połowie października na festiwalu dyń we Wrocławiu. - Logistycznie już jestem przygotowany, dźwig i auto są już zamówione. Najpierw dynię trzeba podnieść na paletę, a potem różnie, albo koparka może to zrobić, albo wózek widłowy - dodaje hodowca.

Ogromnymi dyniami ze Zdzieszowic interesują się tez duże sieci handlowe, które chcą je kupić i prezentować w swoich sklepach. Tymczasem Jan Styra przygotowuje się do napisania książki o hodowli tych roślin, być może powstanie też specjalny kalendarz.

Czytaj też: Dynia rekordu nie pobiła, ale zachwyciła wojewodę

Czytaj też: Wybrano najładniejszą koronę żniwną w regionie

Licytowaliśmy dynię - rekordzistkę!!!

Bogusław Kalisz (oprac. WK)