Zapylenie i pękające domy - mieszkańcy Szymiszowa protestują. Chodzi o kopalnię kruszywa
Kilkudziesięciu mieszkańców Szymiszowa-Wsi i Szymiszowa-Osiedla zebrało się, by protestować przeciwko działalności kopalni kruszyw znajdującej się w pobliżu ich domów. Mówią o zapyleniu a nawet pękających ścianach domów.
W najbliższą środę (17.04) radni miejscy w Strzelcach Opolskich będą uchwalali „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Strzelce Opolskie”, które m.in. dotyczy właśnie uciążliwej dla mieszkańców kopalni.
- Komisja gospodarki komunalnej i majątku gminy, która obradowała w ubiegły czwartek postanowiła jeszcze uzyskać pewne informacje od architekt miejskiej i te informacje zostaną w środę przed sesją na komisji przedstawione – mówi Henryk Skowronek, przewodniczący tej komisji i sołtys Szymiszowa-Osiedla.
- Wydaje mi się, że w tej chwili to zmierza do tego, że ten punkt zostanie zdjęty z obrad. Są wyznaczone, były w pierwszym etapie dodatkowe dwa sektory i od strony Szymiszowa-Osiedla i od Szymiszowa-Wsi, dodatkowe dwa sektory, wydobycia. W tej chwili te sektory zostały jak gdyby pomniejszone do tej strefy wewnętrznej, najbliżej kopalni, ale mimo wszystko wiąże to się z pewnym rozbudowaniem tej kopalni. Oczywiście, żeby do tego doszło, jest jeszcze cała masa dokumentów potrzebna, chociażby plan zagospodarowania przestrzennego, ale i koncesje – dodaje.
Do tematu będziemy wracać w jutrzejszych (16.04) serwisach oraz Reporterskim Obrazie Dnia.