Są kolizje podziemne, ale nie będzie opóźnień. Trwa przebudowa ul. Pieloka w Oleśnie
Podziemne kolizje sieci nie opóźniają przebudowy ulicy Pieloka w centrum Olesna. Firma wykonawcza napotyka na problemy po rozebraniu nawierzchni.
W tym remoncie chodzi o wymianę nawierzchni z kostki oraz chodniki, ale też małą architekturę wokół. Od kilku tygodni spółka Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo stara się o poprowadzenie wzdłuż ulicy Pieloka nowej nitki gazowej.
- W planie jest również wymiana przyłączy i sieci wodociągowej - mówi Sylwester Lewicki, ustępujący burmistrz Olesna.
- To jest bardzo istotny element, szczególnie w centrum miasta. Każdy, kto przeprowadzał takie inwestycje, wie, że nie raz ten proces bywa drogą przez mękę. Nie zmienia to faktu, że na razie prace przebiegają zgodnie z planem. Moim zdaniem, do końca października bądź połowy listopada droga zostanie oddana do użytku wraz z całą arterią komunikacyjną dla pieszych.
Remont 300 metrów ulicy Pieloka kosztuje 4,1 miliona złotych, ale 98 procent tej kwoty magistrat ma zapewnione dzięki rządowej dotacji.
- W planie jest również wymiana przyłączy i sieci wodociągowej - mówi Sylwester Lewicki, ustępujący burmistrz Olesna.
- To jest bardzo istotny element, szczególnie w centrum miasta. Każdy, kto przeprowadzał takie inwestycje, wie, że nie raz ten proces bywa drogą przez mękę. Nie zmienia to faktu, że na razie prace przebiegają zgodnie z planem. Moim zdaniem, do końca października bądź połowy listopada droga zostanie oddana do użytku wraz z całą arterią komunikacyjną dla pieszych.
Remont 300 metrów ulicy Pieloka kosztuje 4,1 miliona złotych, ale 98 procent tej kwoty magistrat ma zapewnione dzięki rządowej dotacji.