- To była naprawdę trudna kampania. Dziękuje wszystkich, którzy mi zaufali na kolejne pięć lat - powiedział w rozmowie z Radiem Opole burmistrz Głubczyc.

- Mogę złożyć przyrzeczenie, że program, który uważałem, że jest realny do wykonania, bo ja nigdy nie obiecywałem gruszek na wierzbie, postaram się ten program przez następne lata zrealizować. Wydaje mi się też, że w radzie miejskiej wyniki są dla mnie satysfakcjonujące. Na pewno będziemy mogli stworzyć taką koalicję, która będzie wspierała ten mój program.

- To był mój pierwszy start w wyborach samorządowych. Ponad 30 % poparcia uważam za bardzo dobry wynik - podsumowuje Justyna Zielińska.

- Jak śledziłam wyniki innych kandydatów we wcześniejszych wyborach na stanowisko burmistrza Głubczyc (z ramienia Prawa i Sprawiedliwości), to nikt takiego wyniku do tej pory nie uzyskał. Bardzo mnie to cieszy. Mam prawdopodobnie jeden z najwyższych wyników, jeżeli chodzi o radną. Tutaj też pokonałam pana burmistrza. Myślę, że jest to początek do dalszej pracy. Jeżeli o mnie chodzi, to w radzie miasta i walczymy dalej.

Najmniejsze poparcie z wszystkich kandydatów na stanowisko burmistrza Głubczyc otrzymała Elżbieta Słodkowska. Pełnomocnik Suwerennej Polski w powiecie nie zebrała również wystarczającej liczby głosów w wyborach do rady miasta.