Kolejne oszustwo "na policjanta". Seniorka z Krapkowic straciła oszczędności
25 tys. złotych straciła seniorka z Krapkowic oszukana metodą "na policjanta". Scenariusz oszustwa jest od lat niezmienny. Do kobiety zadzwonił mężczyzna i poinformował, że jej córka uczestniczyła w wypadku w Niemczech.
- Oszust dodał, że mąż kobiety, który miał spowodować wypadek, za opłatą uniknie aresztu - mówi sierż. sztab. Dominik Wilczek z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.
- Seniorka, nie zwlekając, spakowała wszystkie oszczędności i przekazała je mężczyźnie, który po niedługim czasie pojawił się pod jej mieszkaniem. Kobieta straciła 25 tys. złotych - dodaje.
Policjanci przypominają, że metody, którymi posługują się oszuści cały czas są modyfikowane. Przestępcy podszywają się pod członków rodziny, policjantów, prokuratorów, lekarzy, pracowników ZUS-u i innych instytucji. Zawsze wzbudzają zaufanie i wywierają presję czasu tak, by rozmówca nie miał chwili namysłu i sposobności do wycofania się.
Funkcjonariusze apelują, aby o takich oszustwach rozmawiać z rodzicami i dziadkami.
- Seniorka, nie zwlekając, spakowała wszystkie oszczędności i przekazała je mężczyźnie, który po niedługim czasie pojawił się pod jej mieszkaniem. Kobieta straciła 25 tys. złotych - dodaje.
Policjanci przypominają, że metody, którymi posługują się oszuści cały czas są modyfikowane. Przestępcy podszywają się pod członków rodziny, policjantów, prokuratorów, lekarzy, pracowników ZUS-u i innych instytucji. Zawsze wzbudzają zaufanie i wywierają presję czasu tak, by rozmówca nie miał chwili namysłu i sposobności do wycofania się.
Funkcjonariusze apelują, aby o takich oszustwach rozmawiać z rodzicami i dziadkami.