Kobieta miała obrażenia na brzuchu i klatce piersiowej, a mężczyzna na szyi i rękach. Oboje silnie krwawili, ale zostali uratowani.

Na miejscu pracowali brzescy kryminalni. O szczegółach mówi starszy aspirant Patrycja Kaszuba, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.

- W związku z interwencją policjanci na miejscu wykonali szereg czynności. Zabezpieczyli ślady, wykonali dokumentację fotograficzną i przesłuchali świadków. Na tej podstawie odtworzyli przebieg zdarzenia. Według ustaleń policjantów  mężczyzna miał zaatakować kobietę nożem, a następnie sam sobie zadał rany.

45-latkowi grozi nawet dożywocie. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.