Głogówek: wykryto sprawców zniszczenia banerów wyborczych burmistrza
W kilku miejscowościach gminy zniszczono banery kandydata na burmistrza Głogówka. Policja ustaliła sprawców. To pierwszy taki incydent w tej gminie związany z kwietniowymi wyborami samorządowymi. Do zdarzenia doszło 27 lutego w godzinach wieczornych.
- Zniszczono wówczas pięć banerów wyborczych - mówi Monika Łyko z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku. - W toku prowadzonego postępowania ustalono osoby odpowiedzialne za ten czyn. To 34-letni i 68-letni mieszkańcy gminy Głogówek. Straty wyceniono na 350 zł. Mężczyźni usłyszeli zarzuty umyślnego zniszczenia lub uszkodzenia cudzej rzeczy. Przyznali się do zarzucanych im czynów - tłumaczy policjantka.
Ze względu na wartość szkody czyn ten zakwalifikowano jako wykroczenie. Sprawcom grozi grzywna do 500 złotych. Zniszczyli banery wyborcze ubiegającego się o reelekcję burmistrza Piotra Bujaka. - Przede wszystkim apeluję o nieniszczenie materiałów wyborczych jakiegokolwiek kandydata. Powinniśmy prowadzić dyskusję o przyszłości gminy Głogówek wyłącznie w oparciu o szacunek i argumenty. Tylko z takiej dyskusji mogą wypłynąć dobre efekty dla naszych mieszkańców - mówi samorządowiec.
W czasie trwania kampanii materiały wyborcze podlegają ochronie prawnej, co m.in. oznacza zakaz ich niszczenia, usuwania i zamalowywania. Grozi za to nawet kara aresztu albo grzywny do 5 tys. złotych.
Ze względu na wartość szkody czyn ten zakwalifikowano jako wykroczenie. Sprawcom grozi grzywna do 500 złotych. Zniszczyli banery wyborcze ubiegającego się o reelekcję burmistrza Piotra Bujaka. - Przede wszystkim apeluję o nieniszczenie materiałów wyborczych jakiegokolwiek kandydata. Powinniśmy prowadzić dyskusję o przyszłości gminy Głogówek wyłącznie w oparciu o szacunek i argumenty. Tylko z takiej dyskusji mogą wypłynąć dobre efekty dla naszych mieszkańców - mówi samorządowiec.
W czasie trwania kampanii materiały wyborcze podlegają ochronie prawnej, co m.in. oznacza zakaz ich niszczenia, usuwania i zamalowywania. Grozi za to nawet kara aresztu albo grzywny do 5 tys. złotych.