10 lat od tragicznej śmierci Dietera Przewdzinga. Sprawca zabójstwa pozostaje nieznany
Dziś mija 10 lat od tragicznej śmierci byłego burmistrza Zdzieszowic Dietera Przewdzinga. Sprawa jego zabójstwa została umorzona. Choć przesłuchano ponad 240 osób, a śledczy zebrali liczne opinie z zakresu daktyloskopii, biologii czy chemii i kierowali wnioski o międzynarodową pomoc prawną, nie udało się wyjaśnić, kto stoi za śmiercią samorządowca.
Przypomnijmy, do tragicznych zdarzeń na ranczu Dietera Przewdzinga w Krępnej doszło 18 lutego 2014 roku. Były burmistrz Zdzieszowic o 18:30 rozmawiał jeszcze przez telefon ze znajomym, 40 minut później już nie odbierał. Prokurator następnego dnia potwierdził, że doszło do brutalnego zabójstwa. Sprawca zaatakował ofiarę nożem, zadając głębokie rany gardła.
Dieter Przewdzing zginął na kilka dni przed 70. urodzinami. Gminą rządził około 40 lat.
W 10. rocznicę śmierci samorządowca została odprawiona msza w jego intencji w kościele św. Ojca Pio w Zdzieszowicach. Zorganizowano także X Marszobieg Solidarności, w której uczestniczyli mieszkańcy.
Na cmentarzu parafialnym w Żyrowej pojawiła się też delegacja Mniejszości Niemieckiej, która zapaliła znicze i złożyła kwiaty na grobie Dietera Przewdzinga.
"Był nie tylko aktywnym politykiem samorządowym, lecz także oddanym członkiem społeczności lokalnej. Jego zaangażowanie w reprezentowanie Mniejszości Niemieckiej oraz rozwój regionu pozostaną niezapomniane " - czytamy w mediach społecznościowych MN.
Dieter Przewdzing zginął na kilka dni przed 70. urodzinami. Gminą rządził około 40 lat.
W 10. rocznicę śmierci samorządowca została odprawiona msza w jego intencji w kościele św. Ojca Pio w Zdzieszowicach. Zorganizowano także X Marszobieg Solidarności, w której uczestniczyli mieszkańcy.
Na cmentarzu parafialnym w Żyrowej pojawiła się też delegacja Mniejszości Niemieckiej, która zapaliła znicze i złożyła kwiaty na grobie Dietera Przewdzinga.
"Był nie tylko aktywnym politykiem samorządowym, lecz także oddanym członkiem społeczności lokalnej. Jego zaangażowanie w reprezentowanie Mniejszości Niemieckiej oraz rozwój regionu pozostaną niezapomniane " - czytamy w mediach społecznościowych MN.