Kędzierzyńska ZAKSA bliżej awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów
W pierwszym barażowym meczu o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonali we własnej hali turecki Halkbank Ankara 3:2 (21:25, 25:22, 25:21, 16:25 i 15:12). Spotkanie rewanżowe odbędzie się 7 lutego.
W drugiej partii obie drużyny miały lepsze i gorsze momenty. W pewnym momencie zespół z Turcji objął prowadzenie 18:14. Jednak ZAKSA zaczęła grać w końcu swoją siatkówkę. Dobrze funkcjonowała zagrywka, jeszcze lepiej atak, dzięki czemu gospodarze wyszli na prowadzenie 21:19. W końcówce trójkolorowi poszli za ciosem, utrzymali przewagę, a seta wygrali 25:22.
Kolejna odsłona praktycznie od początku do końca przebiegała pod dyktando gospodarzy. Kędzierzyński zespół w każdym elemencie gry prezentował odpowiednią jakość, co finalnie przyniosło wygraną 25:21.
Czwarty set miał dużą dramaturgię. Raz jeden, raz drugi zespół wychodził na prowadzenie. Przy wyniku 12:10 dla gospodarzy czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie otrzymał Łukasz Kaczmarek i od tego momentu gra naszego zespołu zupełnie się posypała. Halkbank szybko zbudował kilkupunktową przewagę i wygrał wysoko 25:16.
Decydujący, piąty został przerwany na 15 minut, bo sędziowie nie potrafili dokładnie policzyć zdobytych punktów, zakończył się ostatecznie triumfem gospodarzy 15:12 i wygraną w całym meczu 3:2.
Zawody ocenia Bartosz Bednorz, przyjmujący trójkolorowych - Mecz nie należał do najłatwiejszych. Zdawaliśmy sobie z tego sprawę, że będzie naprawdę ciężko i może być długo. Tak też faktycznie było. Pomijając, to co się działo w tie-breaku. Tego nie chcę komentować. Natomiast jestem bardzo szczęśliwy, że zwyciężamy przed własną publicznością, bo doping mieliśmy dzisiaj niesamowity. Bardzo potrzebne było nam to zwycięstwo.