- Zawsze mamy wysoką frekwencję. Choć przyznam, że w tym roku jesteśmy mocno zaskoczeni i trochę zestresowani taką liczbą uczestników - mówi Linda Wencel-Gliniorz, instruktor z domu kultury w Komprachcicach.

- Musimy trzymać czas, żeby nam wszystko poszło. Więc w tym roku występujący wykonują tylko jeden utwór. Większość to są te znane nam kolędy czy pastorałki, ale aranżacje, wykonania wciąż zaskakują - dodaje.

- My do świątecznego repertuaru przygotowujemy się już od jesieni. Kolędy w wersjach tanecznych, radosnych, bo my nawet do tej naszej kolędy się trochę ruszamy, to jest to, co dzieci lubią - mówi Elżbieta Pisula-Bieniecka, opiekunka zespołu Akces z Ozimka.

- Ja zaśpiewam kolędę "Przybieżeli do Betlejem". Ona jest trudna, bo trzeba długo śpiewać, tak ciągiem całym, a przygotowała mnie mama - mówi solistka Marysia.

- Otwarty jest temat na te nowości właśnie. Piosenki takie świąteczne, tworzone aktualnie i na to przyznam się, chcemy zwrócić uwagę - dodaje Anna Maczura, przewodnicząca jury.

Festiwal zakończy się wieczorem. Nagrody przyznawane są w 4 kategoriach. Jedna gromadzi zespoły, trzy pozostałe przeznaczono na solistów, którzy są podzieleni na kategorie wiekowe.