Komitet "Stop spalarni" nie ustaje w protestach. Naciskają na zmianę decyzji
Przeciwnicy budowy spalarni w Opolu nadal nie ustają w swoich protestach przeciwko planowanej inwestycji miejskiej. Dziś (20.12) ponownie zorganizowali spotkanie pod ratuszem. Przypomnijmy, że umowę na budowę spalarni podpisano pod koniec października bieżącego roku. To pierwszy etap planowanego Centrum Zielonej Transformacji przy ulicy Podmiejskiej.
W trakcie budowy Centrum Zielonej Transformacji w Opolu oprócz spalarni ma powstać także hermetyczna kompostownia tunelowa oraz instalacje do przetwarzania odpadów wielkogabarytowych i budowlanych.
- W Polsce nie potrzebujemy ani jednej spalarni więcej - mówi Adrian Sulikowski z komitetu społecznego "Stop Spalarni w Opolu".
- Chodzi o to, żeby spalać tam, gdzie to można robić efektywnie, gdzie to jest robione od lat. Żeby się dogadać w tym temacie, a nie budować coś, co będzie kosztować dużo pieniędzy i będziemy za to płacić.
- Do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu, wpłynęło odwołanie od decyzji środowiskowej dla instalacji termicznego przekształcania odpadów. Dołączono do niego opinię naukową profesora Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu dr hab. chemii Leszka Pazderskiego – dodaje Małgorzata Sulikowska, członkini komitetu.
- Skarżonej decyzji zarzuca się przede wszystkim naruszenie polegające na oparciu decyzji o raport zawierające nieprawidłowe wartości, błędne wyliczenia spodziewanych emisji. Odwołanie zostało złożone przez Towarzystwo na Rzecz Ziemi i poparte informacjami, które zawiera naukowa opinia.
- Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i inne instytucje pozytywnie zaopiniowały miejską ekspertyzę, czyli jest ona prawdziwa - mówi Adam Leszczyński, rzecznik opolskiego ratusza.
- Centrum Zielonej Transformacji zutylizuje odpady, które dziś trafiają do dziury na składowisku odpadów i tworzą odory, na które skarżą się mieszkańcy. Dzięki CZT miasto zatrzyma wzrost opłat za odbiór śmieci i jeszcze pozyska ciepło i prąd, które zasilą miejską sieć i obniżą cenę tych dóbr. Tego typu nowoczesne instalacje produkują mniej szkodliwych substancji niż przydomowe piece.
Przedstawiciele komitetu "Stop Spalarni" zapowiedzieli swoją obecność na sesji Rady Miasta Opola, planowanej na 28 grudnia. Wówczas poruszony ma zostać projekt uchwały dotyczący modyfikacji zapisów Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, odnoszących się do obszaru, na którym planowana jest budowa spalarni.
- W Polsce nie potrzebujemy ani jednej spalarni więcej - mówi Adrian Sulikowski z komitetu społecznego "Stop Spalarni w Opolu".
- Chodzi o to, żeby spalać tam, gdzie to można robić efektywnie, gdzie to jest robione od lat. Żeby się dogadać w tym temacie, a nie budować coś, co będzie kosztować dużo pieniędzy i będziemy za to płacić.
- Do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu, wpłynęło odwołanie od decyzji środowiskowej dla instalacji termicznego przekształcania odpadów. Dołączono do niego opinię naukową profesora Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu dr hab. chemii Leszka Pazderskiego – dodaje Małgorzata Sulikowska, członkini komitetu.
- Skarżonej decyzji zarzuca się przede wszystkim naruszenie polegające na oparciu decyzji o raport zawierające nieprawidłowe wartości, błędne wyliczenia spodziewanych emisji. Odwołanie zostało złożone przez Towarzystwo na Rzecz Ziemi i poparte informacjami, które zawiera naukowa opinia.
- Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i inne instytucje pozytywnie zaopiniowały miejską ekspertyzę, czyli jest ona prawdziwa - mówi Adam Leszczyński, rzecznik opolskiego ratusza.
- Centrum Zielonej Transformacji zutylizuje odpady, które dziś trafiają do dziury na składowisku odpadów i tworzą odory, na które skarżą się mieszkańcy. Dzięki CZT miasto zatrzyma wzrost opłat za odbiór śmieci i jeszcze pozyska ciepło i prąd, które zasilą miejską sieć i obniżą cenę tych dóbr. Tego typu nowoczesne instalacje produkują mniej szkodliwych substancji niż przydomowe piece.
Przedstawiciele komitetu "Stop Spalarni" zapowiedzieli swoją obecność na sesji Rady Miasta Opola, planowanej na 28 grudnia. Wówczas poruszony ma zostać projekt uchwały dotyczący modyfikacji zapisów Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, odnoszących się do obszaru, na którym planowana jest budowa spalarni.