W planie finansowym województwa nie ma wielkich, nowych inwestycji. Jest za to bardzo dużo drogowych, bo aż 25. Jak mówi marszałek Andrzej Buła, jest to rekordowy budżet, bo wzrost po stronie wydatkowej, patrząc na rok ubiegły, wyniósł 26 procent.

- Projekty drogowe na 303 miliony złotych. Przebudowa dróg to 25 milionów złotych. Tam się znajdzie kilka projektów. Wydatki w ochronie zdrowia to ponad 60 milionów złotych, wzrost o 75 procent. 28 projektów różnej wielkości, ale bardzo potrzebnych służbie zdrowia. Wydatki majątkowe w instytucjach kultury to jest wzrost o 15 procent. To jest 18 różnych projektów realizowanych w podległych nam jednostkach.

Choć większość radnych budżet przyjęła bez sprzeciwu, to opozycja była skora do dyskusji. Jak mówi przewodnicząca klubu Prawa i Sprawiedliwości Martyna Nakonieczny, budżet od 5 lat jest przygotowywany tak samo, ważne jest tylko to, aby się spiął.

- Nie ma w nim ani ruchu, ani inwestycji. Brakuje przede wszystkim na przejazdy kolejowe. Brakuje w nim pomysłu na województwo. Drogi to nie wszystko. Proszę wybaczyć, to jest może takie brutalne sformułowanie, ale drogami to można województwo opuścić, a to nie o to chodzi. Wszystkim nam powinno zależeć na tym, żeby mieszkańców Opolszczyzny było więcej.

Wicemarszałek Szymon Ogłaza odpowiada, że jeśli chodzi o wydatki kolejowe, to województwo opolskie jest na bardzo wysokim poziomie.

- Ono jest gwarancją tego, że się nie pogorszy. To znaczy, nie będziemy zmniejszali, nie zamykamy żadnych połączeń, nie zmniejszamy siatki połączeń. Jeździ w tym roku dokładnie tyle samo pociągów, co jeździło w latach ubiegłych. Natomiast naszym problemem są problemy taborowe i w 2024 roku ogłoszone zostaną dwa bardzo ważne przetargi na tabor.

Dodajmy, że za przyjęciem budżetu głosowało 19 radnych, 8 było przeciw.