Referendum w sprawie prezydenta Kędzierzyna-Koźla?
Burza w szklance wody czy faktycznie zbierające się czarne chmury nad prezydentem Kędzierzyna-Koźla? W mieście od kilku dni trwa bowiem dyskusja na temat przeprowadzenia ewentualnego referendum odwoławczego prezydenta Tomasza Wantuły. Kto chce je przeprowadzić, tego na razie nie wiadomo, bo oficjalnie żadne z lokalnych ugrupowań politycznych nie przyznaje się do pomysłu.
Grzegorz Mankiewicz, radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej i lider opozycji wobec Wantuły, zapewnia, że jego partia nie planuje odwołania prezydenta Kędzierzyna-Koźla:
Negatywnie do pomysłu odwołania ze stanowiska prezydenta Wantuły odnosi się również posłanka Platformy Obywatelskiej Brygida Kolenda-Łabuś. Pomysł przeprowadzenia referendum uważa za nierealny:
Do dziś żadna organizacja społeczna ani partia polityczna w Kędzierzynie-Koźlu nie poparła oficjalnie pomysłu zorganizowania referendum. Dyskusja na ten temat została wywołana przez dziennikarza jednej z lokalnych gazet na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Krzysztof Bednarz (oprac. WK)