W zoo można już podglądać tygrysie harce. Trojaczki trafiły na wybieg wewnętrzny
Choć w środowisku naturalnym zima nie jest im groźna, na razie muszą zadowolić się wybiegiem pod dachem. Tygrysie trojaczki z opolskiego ogrodu zoologicznego czekają już na odwiedzających zoo. Po tygodniach przygotowań tygrysiątka trafiły wraz z mamą na ekspozycję wewnętrzną.
- Mają tu ogląd na trzy strony świata - opowiada Grzegorz Rolik, asystent ds. hodowlanych ogrodu. - Bawią się nawzajem, dokazują swojej mamie. Tutaj mamy powyżej 15 stopni Celsjusza, ale one mogą znosić o wiele niższe temperatury. Mają tutaj naturalne podłoże z kory, jak w lesie, mają konary do zabawy. Mają półki skalne na różnej wysokości. Tutaj proces odchowu przy mamie przebiega bardzo prawidłowo. One uczą się życia.
Z mamą tygrysy zostaną jeszcze przez około pół roku, a za półtora zostaną przekazane do innych ogrodów. Dziś kończą dokładnie 118. dzień życia.
Z mamą tygrysy zostaną jeszcze przez około pół roku, a za półtora zostaną przekazane do innych ogrodów. Dziś kończą dokładnie 118. dzień życia.