Już tylko dni dzielą mieszkańców Nysy od drogowej rewolucji, którą spowoduje remont Mostu Kościuszki - jednej z dwóch przepraw przez Nysę Kłodzką. Dziś (17.04) na specjalnej naradzie u starosty zostaną doprecyzowane szczegóły objazdów. - Ale już wiadomo, że most nie zostanie całkowicie wyłączony z ruchu, bo groziłoby to komunikacyjną katastrofą - mówi Tadeusz Dziubandowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nysie.
- Chcemy, żeby cały czas był zachowany wyjazd z miasta, od miasta w kierunku wyjazdu na drogę krajową nr 46, czyli na rondo w kierunku Otmuchowa i Kłodzka. Chcemy również wprowadzić dodatkowe oznakowanie, szczególnie na drodze nr 46, kierującej już wcześniej na ul. Słowiańską, Eichendorffa od strony Otmuchowa, jak również od strony Opola. Tam ruch jest ograniczony do 10 ton, ale samochody osobowe z Opola na Otmuchów - Paczków mogłyby poruszać się tym skrótem - tłumaczy Tadeusz Dziubandowski.
Tak więc samochody jadące od strony Opola i Wrocławia mogą albo wzdłuż rzeki kierować się na rondo przy moście Kościuszki i dalej w stronę Kłodzka, albo też wcześniej skręcić w ulicę Słowiańską i skrótem wyjechać koło cmentarza wprost na krajówkę. Objazd tymi drogami obowiązuje także w odwrotnym kierunku.
Most ma być remontowany do listopada, przetarg wygrała renomowana firma z Opola a koszt remontu to ok. 4 miliony zł.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. WK)
