Z Nysy do Brzegu autobusem nie dojedziesz
Jak tłumaczy prezes firmy Stanisław Arczyński, to połączenie jest nierentowne, a jego dalsze funkcjonowanie wymagałoby uzgodnień na szczeblu starostów obu powiatów.
- Trudno utrzymywać nierentowną linię, gdy nie ma perspektyw, by starosta brzeski chciał z nami współpracować i ewentualnie dogadać się co do finansowania takiej linii. Myślę, że część starostów nie doświadczyła jeszcze kłopotów z komunikacją. Brzeg tez wiele kursów pozawieszał i pewnie będzie likwidował kolejne, bo ma podobne kłopoty finansowe - dodaje Arczyński.
Nyski PKS - na prośbę niektórych wójtów i burmistrzów (czytaj) - reaktywuje część wcześniej zlikwidowanych linii. Nie wszędzie - jak mówi prezes Arczyński - spisali się prywatni przewoźnicy i władze gminne decydują się na dopłaty do kursów.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. MLS)