Lewica chce wprowadzić program wsparcia dla dzieci z autyzmem
Dzieci z autyzmem muszą mieć lepszą opiekę w szkołach - mówili dziś (11.10) przedstawiciele Lewicy. Proponują swoje rozwiązania, które będą chcieli wprowadzić w życie po wyborach.
- Wsparcie ma polegać na tym, że psycholog, który powinien być w każdej szkole, rozpoznaje problemy uczniów. By pomagał w ewentualnym diagnozowaniu. Wesprzemy także nauczycieli, którzy w klasie dwudziestokilkuosobowej mają tylko jednego nauczyciela wspomagającego.
- Trzeba także w Opolu stworzyć placówkę dla dzieci z autyzmem - dodała Kamila Jarońska, czwarta na liście Lewicy w wyborach do Sejmu.
- Nie może być tak, że w mieście wojewódzkim nie ma szkoły specjalnej dla takich uczniów. Specjaliści mówi, że musi być zróżnicowana oferta. Niektóre dzieciaki dają sobie radę w szkołach integracyjnych, ale są takie, które potrzebują indywidualnego toku nauczania.
- Brak takiej szkoły w Opolu to problem, bo dzieci z autyzmem brakuje - dodaje Jerzy Przystajko, "10" na liście Lewicy.
- Na edukację domową, niestety niewielu stać. Podobnie ze szkołami prywatnymi. Szkoła w Kup jest przepełniona, bo dzieci ze spektrum przybywa. Dlatego jest potrzebna dobra wola rządu i samorządu.
Wybory parlamentarne już w tę niedzielę, 15 października.